Jakub Błaszczykowski wyraził swoje zaskoczenie i smutek po decyzji o odebraniu opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu. Co dokładnie powiedział?

Jakub Błaszczykowski stracił opaskę kapitana reprezentacji Polski w grudniu 2014 r. na rzecz Roberta Lewandowskiego. Decyzję podjął ówczesny selekcjoner Adam Nawałka. 39-letni obecnie były pomocnik nie zrezygnował wówczas z gry w kadrze. Teraz skomentował aferę jaka wybuchła po decyzji Michała Probierza.

Jakub Błaszczykowski wypowiedział się na temat odebrania opaski Robertowi Lewandowskiemu.
Jakub Błaszczykowski wypowiedział się na temat odebrania opaski Robertowi Lewandowskiemu. Foto: Jakub Piasecki / Cyfrasport
Michał Probierz odebrał opaskę kapitańską Robertowi Lewandowskiemu 8 czerwca, przekazując ją Piotrowi Zielińskiemu. Doszło do tego na dwa dni przed meczem z Finlandią (1:2) w eliminacjach mistrzostw świata 2026

Decyzja, zakomunikowana Lewandowskiemu telefonicznie, wywołała konflikt, który doprowadził do rezygnacji piłkarza FC Barcelona z gry w reprezentacji Polski, dopóki Probierz pozostanie selekcjonerem. Ten podał się do dymisji 12 czerwca.

Na kanale “Foot Truck” Jakub Błaszczykowski skomentował odebranie opaski Robertowi Lewandowskiemu. – Byłem mocno zdziwiony. Wiedząc, że mamy mecz za dwa dni, zastanawiałem się, co się takiego wydarzyło, że doszło do takich decyzji. Pomyślałem, że to nie będzie dobre dla nikogo – stwierdził.

– Było mi żal Roberta. Trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie. Nie ma drugiej takiej postaci w reprezentacji Polski. Nie wydaje mi się, że była konieczność, zabrania opaski Robertowi. Przez wiele lat dawał kadrze bramki i dzięki niemu przeżywaliśmy dużo wspaniałych chwil. Było mi trochę przykro – wyznał Jakub Błaszczykowski.