Link w komentarzu

Co zmieniło się w życiu Marty i Karola Nawrockich po wygranych wyborach prezydenckich? Przyszła pierwsza dama opowiada o obecności paparazzi pod jej mieszkaniem w Gdańsku oraz tym, co czyta o sobie w mediach. Dodaje także: “Jak już się wyjdzie na ulice to nie jest tak samo. Ludzie gratulują (…) Poza komentarzami w internecie to na ulicy nie spotkała mnie żadna nieprzyjemna sytuacja”.

Mija już prawie tydzień od momentu, gdy Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie w II turze. Marta Nawrocka opowiedziała, jak zmieniło się ich życie od momentu, gdy małżonek został prezydentem elektem i czeka na zaprzysiężenie, które odbędzie się już 6. sierpnia, w ostatnim dniu kadencji Andrzeja Dudy.

Jak zmieniło się życie Marty i Karola Nawrockich po wyborach prezydenckich?
W wywiadzie udzielonym Danielowi Nawrockiemu, Marta Nawrocka zabrała głos ws. hejtu na córkę, ale także opowiedziała, jak zmieniło się jej życie po wyborach prezydenckich:

Troszkę opadły, ale jeszcze cały czas gdzieś w środku są. Wiadomo trzeba się do tego wszystkiego przygotować, co nas czeka, naszą rodzinę, wielkie zmiany, wielka odpowiedzialność przede wszystkim. Bardzo dziękujemy za wszystkie głosy, że nie zwątpiliście w nas, w mojego małżonka, naszego prezydenta elekta, bardzo się cieszymy.

Marta Nawrocka szczególnie doceniła kobietom, które wspierały akcję “Kobiety za Nawrockim”, dodając: “Dziewczyny, dziękuję Wam z całego serca za Wasze wsparcie i mam nadzieję, że nasze spotkania będą kontynuowane tylko już w innym miejscu, serdecznie Was już zapraszam. I jeszcze pamiętajcie dziewczyny, na wrotkach musimy pojeździć”. W rozmowie z Danielem Nawrockim, opublikowanej na jego kanale Youtube, opisała również, jak zmieniło się jej życie po wyborach. Wspomniała o paparazzi, która wystaje pod ich mieszkaniem:

Tyle się zmieniło, że teraz jestem bardziej rozpoznawalna na pewno i ta pani paparazzi, która stoi 24 godziny przed blokiem, chyba niedługo wyjdę do niej z kawą. Średnie to jest ale wiadomo taką ona tez ma pracę.
Przyszła pierwsza dama dodała jednak, że rosnąca popularność jej nie przytłacza, chociaż są inne zmiany, do których będzie musiała się przyzwyczaić:

Chyba mnie nie przytłacza. I ochrona, która mi towarzyszy to jest dla mnie nowe. (…) Czuję się bezpiecznie ale dziwnie, nie mogę prowadzić samochodu, dzieci też już są pod ochroną, więc to się zmieniło na razie. Na razie jesteśmy jeszcze w Gdańsku.

Marta Nawrocka odniosła się także do medialnych publikacji i pierwszych zdjęć paparazzi, które pojawiły się w sieci, na których widać, jak wiesza pranie na balkonie.

Przede wszystkim małżonek wygrał jest prezydentem, ja zostanę pierwsza damą 6 sierpnia, więc w głowie trzeba sobie poukładać. A takie życie codzienne to na razie na ten moment się nie zmieniło. Jesteśmy teraz w Gdańsku w naszym mieszkaniu, piorę sama, sprzątam sama, robię zakupy sama.

W rozmowie z synem opowiedziała również o popularności, z którą się styka:

Jak już się wyjdzie na ulice to nie jest tak samo. Ludzie gratulują, albo uśmiechy albo chcą sobie zdjecia zrobić. Poza komentarzami w internecie to na ulicy nie spotkała mnie żadna nieprzyjemna sytuacja

Kasia Nawrocka i Antoni Nawrocki zamieszkają z Karolem i Martą Nawrockimi w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. A co z ich najstarszym synem Danielem? Podczas wywiadu matka z synem wymienili krótkie zdania na ten temat:

Tutaj jeszcze nie podjęliśmy żadnych decyzji czy zmieni się moje miejsce zamieszkania.
– zaczął Daniel.
Ale bez mamusi zamieszkasz?
-dopytywała Marta Nawrocka.
No będzie ciężko bez mamusi, kto mi to pranie pomoże zrobić, właśnie. Nie no myślę, że pojadę z Wami, chcę Was dalej wspierać