Connect with us

NFL

Zuzanna Cieślar zdobyła historyczny tytuł wicemistrzyni świata w szabli, a jej tajemniczym wsparciem była piosenka Michała Bajora. Jak to możliwe?

Published

on

Zuzanna Cieślar to pierwsza w historii Polski wicemistrzyni świata w szabli. W rozmowie z “Faktem” przyznała, że jeszcze do niej nie dotarło to, co osiągnęła w Tbilisi. 24-latka opowiedziała także między innymi o chłodnej głowie i dlaczego między walkami nuciła “Ogrzej mnie” Michała Bajora. – Ta piosenka idealnie oddawała mój stan – przyznała.

Zuzanna Cieślar wicemistrzynią świata.3
Zobacz zdjęcia
Zuzanna Cieślar wicemistrzynią świata. Foto: Giorgi ARJEVANIDZE / AFP
Cieślar w Tbilisi przegrała jedynie z Janą Jegorian, której udział w turnieju wzbudził wielkie kontrowersje. Więcej o tym pisaliśmy tutaj. Polka wyznała, że nie miała nawet czasu na świętowanie. We wtorek razem z drużyną zajęła 17. miejsce w rywalizacji drużynowej. Biało-Czerwone przegrały z Rosjankami.

Zuzanna Cieślar (Wicemistrzyni świata w szabli): Sama nie wiem (śmiech). Dziś towarzyszą mi zupełnie inne emocje po turnieju drużynowym. Trochę brakuje mi siły, żeby cieszyć się wynikiem indywidualnym. Pewnie, gdy minie smutek po dzisiejszym dniu, bardziej to docenię. Ale miałam te dwa dni radości – i wtedy jeszcze do mnie nie docierało, co się wydarzyło.

Po takich turniejach człowiek nie ma siły na imprezy, chce się tylko jak najszybciej położyć spać. Tak właśnie zrobiłam. Jeśli będzie jakieś świętowanie, to dopiero w Polsce.

Masz już jakieś plany? Lampka wina, kolacja…?

Ja w ogóle nie piję alkoholu. Może jakieś piwko zero ewentualnie. Ale planów jeszcze nie mam. Podejrzewam, że rodzina coś przygotuje, jak wrócę. Mam tylko cztery dni w domu, a potem w poniedziałek ruszam na wakacje. Tam będę świętować.

Przed każdą walką miałam te same myśli. Nie stresowałam się w ogóle. Czułam się bardzo pewna siebie. Sama jestem tym zaskoczona, bo zazwyczaj stres się pojawia. A tu – chłodna głowa, jakbym walczyła w Pucharze Polski, a nie na mistrzostwach świata. Jestem zadowolona, że udało mi się osiągnąć taki spokój i dojrzałość emocjonalną.

Podobno między walkami nuciłaś “Ogrzej mnie” Michała Bajora. Skąd taki wybór?

To się zaczęło już na pierwszym Pucharze w tym sezonie, kiedy byłyśmy drugie drużynowo. Emocje były niesamowite. I właśnie wtedy poczułam, że moja dusza jest “ogrzana”. Ta piosenka idealnie oddawała mój stan.

Czyli to już twój muzyczny amulet na szczęście?

Może teraz już tak. Do tej pory towarzyszyły mi głównie kawałki Problemu. Mam całą playlistę. Do rozgrzewki – tylko Problem. Od kilku lat jej nie zmieniam.

Dokładnie tak.

Który moment turnieju indywidualnego był najtrudniejszy?

Wydaje mi się, że ten słaby finału. Próbowałam znaleźć sposób na rywalkę, ale nie czułam stresu – raczej szukałam spokojnie rozwiązania. Nie powiem, miałam chwile zwątpienia. W pewnym momencie poczułam, że mistrzostwo może mi uciec. Po przegranej walce był smutek, ale też radość – bo drugie miejsce to wciąż ogromny sukces. Trzeba umieć się cieszyć, mimo że kończy się porażką. Na pewno też fakt, że walczyłam w finale z zawodniczką, jaką walczyła, sprawiał, że chciałam trochę bardziej wygrać. Może przez to też mi się nie udało. Ale obecnie jestem bardzo zadowolona z wyniku.

Zostawmy sport. Studiujesz fizjoterapię – skąd ten wybór?

Byłam w klasie biologiczno-matematycznej. Po części ze względu na sport – chciałam iść na AWF w Katowicach, bo tam wspierają sportowców. Mam indywidualny tok nauczania. Jestem bardzo zadowolona z tego wyboru.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery