NFL
Zespół Leniwiec z Jeleniej Góry stworzył poruszający utwór, który wstrząsnął internautami. Tragedia, która za nim stoi, pozostawia wiele pytań.
Szukaj w serwisie…
Szukaj
Wydarzenia
Polska
Wrocław
Zespół muzyczny z Jeleniej Góry upamiętnił 11-letnią Danusię. Internauci poruszeni
Lokalny zespół napisał to dla 11-letniej Danusi. Internauci poruszeni. “Łzy same lecą”
Karolina Stachera
Karolina Stachera
Dziennikarka działu Wydarzenia Fakt
Data utworzenia: 21 grudnia 2025, 17:10.
Udostępnij
Zespół muzyczny Leniwiec z Jeleniej Góry napisał przejmujący tekst, by uczcić pamięć tragicznie zmarłej 11-letniej Danusi. Słowa, opublikowane w mediach społecznościowych, poruszyły internautów. W komentarzach nie brakuje wyrazów współczucia i smutku. Tragedia, która rozegrała się w pobliżu szkoły podstawowej, wstrząsnęła całą lokalną społecznością.
Leniwiec, zespół muzyczny z Jeleniej Góry upamiętnił 11-letnią Danusię. Internauci poruszeni.8
Zobacz zdjęcia
Leniwiec, zespół muzyczny z Jeleniej Góry upamiętnił 11-letnią Danusię. Internauci poruszeni. Foto: P.F. Matysiak/Newspix.pl; Leniwiec (official) / Facebook
Leniwiec, pochodzący z Jeleniej Góry zespół muzyczny tworzący w nurcie rock, ska, reggae, punk, folk, napisał słowa mające upamiętnić tragicznie zmarłą 11-letnią Danusię. “Tekst, którego nigdy nie chciałem napisać. Tekst, który musiałem napisać” — przyznaje autor, składając bliskim dziewczynki najgłębsze wyrazy współczucia.
Wbiegłaś prosto w burzę, ostatni w życiu sztorm
Została pusta ławka, na zawsze pusty dom
Razem z twoim sercem stanęło całe miasto
Światła dawno zgasły, ja nie potrafię zasnąć
Wołają cię dzieciaku, ale ty już nie słyszysz
Po burzy miał być spokój, nie znałem takiej ciszy
Znałaś oczy matki, a w nich odbicie światła
Znałaś słowa ojca co wiodą jak latarnia
A jednak po omacku przemierzałaś świat
I wbiegłaś prosto w burzę ostatni w życiu raz” — czytamy we wpisie na oficjalnym profilu grupy Leniwiec w mediach społecznościowych.
Post wywołał mnóstwo reakcji i ogromne poruszenie wśród internautów. “Piękne i niezwykle głęboko wzruszające słowa”, “Łzy same lecą po policzkach”, “Brakuje słów… piękne i niezwykle smutne”, “Może powstanie z tego dobry utwór i ta pamięć będzie trwać dużo dłużej” — czytamy w komentarzach. Wiele z nich ozdabiają czarne serduszka.
Użytkownicy nie kryją też poruszenia tragedią, która stoi za powstaniem tych słów i wskazują, że wiele pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi, w tym także to, dlaczego do tego doszło. Internauci składają także wyrazy współczucia dla rodziny 11-letniej Danusi w tej bolesnej i trudnej do opisania chwili.
Do tragedii doszło w poniedziałkowe popołudnie (15 grudnia) w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 10 przy ul. Wyspiańskiego w Jeleniej Górze. Służby znalazły ciało 11-letniej dziewczynki, a ślady na jej ciele wskazywały, że była ofiarą zabójstwa. Wkrótce poinformowano o zabezpieczeniu noża typu “finka” i zatrzymaniu w związku ze sprawą 12-latki, która uczęszczała do tej samej szkoły.
Jak przekazała prokuratura, nastolatki nie kolegowały się, znały się z widzenia. Według ustaleń “Faktu” obie dziewczynki należały do harcerstwa, spotykały się w kółkach teatralnych. Codziennie przemierzały tę samą drogę do szkoły. Co wydarzyło się feralnego dnia? Ustaleniem dokładnych okoliczności zajmuje się obecnie wydział rodzinny i dla nieletnich jeleniogórskiego sądu.
Jak przekazała mediom wiceprezes Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Agnieszka Makowska, wobec 12-latki zastosowano środek tymczasowy, nie ujawniła jednak jaki. — Sąd nie będzie udzielał żadnych innych informacji ze względu na dobro prowadzonego postępowania — dodała.
Z ostatnich komunikatów wynika, że śledczy nie znają motywów działania 12-latki. Jak ustalił “Fakt” feralnego dnia dziewczynka miała przynieść do szkoły harcerską finkę i dwa noże kuchenne. Według relacji rodziców uczniów 12-latka miała bez powodu zaczepić Danusię, a gdy ta nie reagowała, poszła za nią w stronę skrótu nieopodal rzeki. Tam miało dojść do ataku. 10-letni chłopiec, który był świadkiem zdarzenia, natychmiast pobiegł po tatę.