Zbigniew Ziobro pojawił się na Węgrzech, co wywołało spekulacje o jego planach. Jakie relacje łączą go z Viktorem Orbanem?

Zbigniew Ziobro i Viktor Orban
— Dyplomacja Orbana opiera się na relacjach międzyludzkich. Nie chodzi w niej tyle o stosunki między państwami, co o osobiste stosunki między politykami — mówi Onetowi Zsolt Sarkadi, dziennikarz niezależnego węgierskiego serwisu Partizan. Odnosi się w ten sposób do wyjazdu na Węgry Zbigniewa Ziobry, któremu w Polsce grożą prokuratorskie zarzuty i tymczasowe aresztowanie. Jak zaznacza Sarkadi, sprawa ta budzi pewne emocje w jego kraju, ale w rozpędzającej się kampanii wyborczej musi ustąpić innym tematom. Szczególnie że rząd Viktora Orbana ma długą tradycję udzielania azylów zagranicznym politykom.

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pojawił się na Węgrzech. W czwartek 30 października spotkał się z premierem tego kraju Viktorem Orbanem: “Polski rząd próbuje go aresztować. To wszystko dzieje się w sercu Europy, a Bruksela milczy. Żyjemy w absurdalnych czasach…” — napisał Orban o Ziobrze w mediach społecznościowych, zamieszczając ich wspólne zdjęcie, na którym ściskają sobie dłonie.

Polska prokuratura zamierza postawić politykowi PiS 26 zarzutów, w tym stworzenia i kierowania grupą przestępczą w czasach gdy był on ministrem sprawiedliwości. Chodzi o nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, które miały trafiać do pomiotów powiązanych ze środowiskiem Ziobry, a także niezgodnie z prawem zostać przeznaczone na zakup systemu inwigilacji Pegasus.

Śledczy chcą wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie byłego ministra. Zanim jednak będą mogli wykonać kolejne ruchy, Sejm musi najpierw uchylić immunitet Ziobrze. Głosowanie w tej sprawie jest zaplanowane na najbliższy piątek.

Wyjazd byłego ministra sprawiedliwości za granicę w tym właśnie momencie wywołał przypuszczenia, że może on chcieć ubiegać się na Węgrzech o azyl polityczny. W grudniu 2024 r. do tego kraju uciekł już Marcin Romanowski, bliski współpracownik i dawny zastępca Ziobry w ministerstwie. Jemu również w Polsce groziło aresztowanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Romanowski otrzymał azyl od rządu Orbana i do tej pory przebywa na Węgrzech.

“To nie Węgry mają sojuszników, tylko Viktor Orban”
— Dyplomacja Orbana opiera się na relacjach międzyludzkich. Nie chodzi w niej tyle o stosunki między państwami, co o osobiste stosunki między politykami — tłumaczy w rozmowie z Onetem Zsolt Sarkadi, dziennikarz niezależnego węgierskiego serwisu Partizan.