NFL
Wypowiedzi Grzegorza Brauna wywołały burzę. Kardynał Ryś stanowczo zareagował, podkreślając wagę prawdy historycznej i moralnej odpowiedzialności.
W związku z bulwersującymi wypowiedziami europosła Grzegorza Brauna, które padły podczas czwartkowej rozmowy w Radiu Wnet, głos zabrał kard. Grzegorz Ryś, przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem. Braun, kwestionując istnienie komór gazowych w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, wywołał oburzenie opinii publicznej. Prowadzący audycję dziennikarz zdecydował się zakończyć rozmowę, nie mogąc zaakceptować tez polityka.
Kard. Ryś o incydencie z europosłem Grzegorzem Braunem.
Kard. Ryś o incydencie z europosłem Grzegorzem Braunem. Foto: Antoni Byszewski / Fotonews, Albert Zawada / PAP
Dyrektor Muzeum Auschwitz, dr Piotr Cywiński, ostro skrytykował słowa Brauna, określając je jako akt negacjonizmu, który jest nie tylko ścigany przez prawo, ale również stanowi znieważenie pamięci milionów ofiar obozu.
Instytut Pamięci Narodowej również potępił wypowiedzi europosła, podkreślając ich niezgodność z faktami historycznymi.
Do sprawy odniósł się kard. Grzegorz Ryś, który w specjalnym oświadczeniu napisał:
“W związku z wydarzeniami z dnia 10 lipca czuję się w obowiązku przypomnieć, że:
Antysemityzm w każdej postaci jest, zgodnie z nauczaniem Kościoła, grzechem i złem moralnym;
Negowanie Zagłady jest kłamstwem i stawia człowieka po stronie oprawców, a nie ofiar.”
Słowa hierarchy jasno wskazują na konieczność przeciwstawienia się wszelkim formom antysemityzmu oraz negowania prawdy o holokauście. Kard. Ryś, jako przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem, podkreślił moralny obowiązek pamięci o ofiarach i szacunku dla prawdy historycznej.
Wypowiedzi Brauna oraz jego wcześniejsze działania — zakłócenie obchodów w Jedwabnem, spotkały się z szeroką krytyką zarówno w Polsce, jak i za granicą, budząc pytania o granice debaty publicznej i odpowiedzialność za słowa w kontekście tak tragicznych wydarzeń historycznych