Connect with us

NFL

Wojciech Mann w osobistym wyznaniu odsłania nieznane oblicze Magdy Umer. __________ Fot. Gałązka/AKPA, Zbyszek Kaczmarek/East News

Published

on

Nikt nie był przygotowany na tę wiadomość. 12 grudnia Polska straciła wyjątkową artystkę, której wrażliwość i głos na zawsze zmieniły scenę. Wojciech Mann w poruszającym wyznaniu odsłania nieznane oblicze Magdy Umer… To, co powiedział, rozdziera serce.

Świat polskiej kultury pogrążony w smutku. 12 grudnia 2025 roku w wieku 76 lat zmarła Magda Umer. Artystka o niezwykłej wrażliwości, ikona poezji śpiewanej, a także ceniona reżyserka i scenarzystka. Smutną wiadomość potwierdziła między innymi jej impresariat rodzina, publikując wzruszający wpis w mediach społecznościowych: „Dzisiaj po południu odeszła nasza ukochana Mama i Babcia. Uwielbiała tu zaglądać i pisać. Mateusz i Franek”, napisali bliscy piosenkarki.

Wielu artystów, dziennikarzy i fanów wspomina dziś Magdę Umer. Wśród nich Wojciech Mann – jej wieloletni przyjaciel, który na antenie Radia Nowy Świat nie krył poruszenia: „Wiedziałem, że chorowała, ale jestem wstrząśnięty. Tym bardziej, że ten rok jest bardzo niedobry dla ludzi, których ceniłem, lubiłem i znałem. Magda była po prostu fantastyczną osobą”, powiedział wyraźnie wzruszony dziennikarz.

Dziennikarz podkreślił, że Magda Umer była osobą wyjątkową, złożoną, czasem trudną, ale zawsze pełną ciepła i autentyczności: „Dla niektórych mogła być trudna, ale ona zewnętrznie była niezwykle kontaktowa i wydawało się, że się ją zna, ale potem jak mijał czas i udawało się troszkę więcej zajrzeć do jej wnętrza, no to się dopiero okazywało, jak bardzo jej nie znaliśmy”, wspominał.

Ich relacja nie ograniczała się jedynie do zawodowej współpracy – łączyła ich głęboka przyjaźń. „Miałem, jako jeden z licznych, czy nielicznych, ten przywilej, że przyjaźniliśmy się i mówiliśmy sobie o różnych rzeczach, a nawet ona była siłą sprawczą, która mnie postawiła na scenie i przed mikrofonem i to zawsze będę pamiętał. Była superosobą. Nie wiem, trudno teraz cokolwiek mówić sensownego w takim momencie”, powiedział Mann.

W audycji radiowej dziennikarz wraz z prowadzącym zapowiedzieli wspólne wykonanie utworu „Na całej połaci śnieg”, które przypomniało o wyjątkowej więzi między nimi. „Ojej, ojej… Magdusiu kochana…”, powiedział na antenie, nie kryjąc emocji.

Wojciech Mann już wcześniej dzielił się wspomnieniami związanymi ze sceną i Magdą Umer. W jednym z archiwalnych nagrań Trójki mówił: „Jednym z większych przeżyć był koncert Magdy Umer. Pamiętam, jak kazała mi wstać i zaśpiewać razem z nią piosenkę, co jest tragedią, bo ja jestem bardzo dobry w słuchaniu, ale gorszy w emisji. Zmusiła mnie, żebym wykonał utwór romantyczny i miłosny”, opowiadał.

Magda Umer była nie tylko wybitną piosenkarką, ale też wrażliwą reżyserką i scenarzystką. Jej interpretacje poezji śpiewanej poruszały kolejne pokolenia słuchaczy. Jej twórczość i osobowość zostaną z nami na zawsze – w muzyce, wspomnieniach i sercach tych, którzy ją znali i kochali.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery