Wiemy, ile dostanie

Andrzej Duda dopiero co dostał pierwszą prezydencką emeryturę, której kwotą pochwalił się w mediach społecznościowych. Od stycznia jej wysokość jednak wzrośnie. Jak bardzo?

Do 20,3 tys. zł brutto wzrośnie prezydencka emerytura w 2026 rok. A to dlatego, że świadczenia byłych prezydentów rosną tak samo, jak pensje w sferze budżetowej, jak wynika z art. 2a ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. W przyjętej przez Sejm ustawie budżetowej na 2026 rok założono waloryzację urzędniczych wynagrodzeń w wysokości 3 proc. Trudno jednak mówić o podwyżce, gdy przewidywana inflacja ma wynosić dokładnie tyle samo. Dla prezydentów oznacza to dodatkowe 600 zł brutto.

Andrzej Duda pierwszą emeryturę prezydencką dostał w listopadzie 2025 roku. Na jego konto wpłynęło wówczas 9 349 zł, co była głowa państwa potwierdziła zrzutem ekranu z aplikacji bankowej, na którym widnieje przelew.

Dlaczego kwota netto jest aż dwukrotnie niższa? – Prawdopodobnie wpadł w drugi próg podatkowy i płaci 32-proc. PIT. Nie wszystko więc pan prezydent powiedział – w rozmowie z “Faktem” oceniał Piotr Juszczyk, doradca podatkowy firmy inFakt.

Prezydencka emerytura to dożywotnie świadczenie, które stanowi 75 proc. wynagrodzenia prezydenta, a obecnie to kwota 18 tys. zł brutto. Dlatego też prezydencka emerytura nie rośnie wraz z resztą świadczeń emerytalnych w marcu. Wzrost jest bowiem uzależniony od wzrostu pensji dla urzędującego prezydenta. Ta rokrocznie rośnie na tych samych zasadach, co pensje sfery budżetowej, które w przyszłym roku mają być wyższe właśnie o 3 proc.