NFL
Wideo rozsierdziło Polaków❗
Premier opublikował nagranie z wizyty u rodziny, która po 12 latach wróciła z Wielkiej Brytanii. Cukierkowy obrazek sukcesu gospodarczego zderzył się jednak z twardą krytyką internautów, wypominających rządzącym trudną przeszłość.
W czwartkowe przedpołudnie media społecznościowe obiegło nagranie opublikowane przez premiera Donalda Tuska. Szef rządu, w luźniejszej formule, postanowił osobiście powitać w kraju Bartka i Monikę – małżeństwo, które po ponad dekadzie emigracji zdecydowało się na powrót do Polski.
Film utrzymany jest w ciepłej, niemal rodzinnej atmosferze. Widzimy premiera stojącego na klatce schodowej z pękiem kolorowych balonów i prezentami dla córki gospodarzy, Klary. Głównym bohaterem – obok polityka – jest Bartek, inżynier specjalizujący się w morskiej energetyce wiatrowej. To właśnie rozwój branży offshore na Bałtyku stał się pretekstem do tej wizyty.
Przekaz materiału jest jednoznaczny: Polska w 2025 roku to kraj, do którego opłaca się wracać. Gospodarz nagrania wprost stwierdza, że Polska ma „super renomę” w branży wiatrowej, a pod względem standardu życia i zarobków „nie ma różnicy” między Polską a Zachodem, a wręcz u nas bywa lepiej.
Donald Tusk nie omieszkał wykorzystać tej okazji do wbicia politycznej szpilki partnerom z Wysp.
– Mam taką trochę wredną satysfakcję, jak rozmawiam z premierem Wielkiej Brytanii i on wtedy nie jest szczęśliwy – mówi na nagraniu polski premier, sugerując, że Brytyjczycy boleśnie odczuwają odpływ polskich fachowców.
Dla Tuska te powroty mają być „absolutnie największą nagrodą”.
O ile sam materiał wideo jest starannie wyreżyserowanym obrazkiem sukcesu (“Polska jest super krajem”), o tyle reakcja pod postem na platformie X brutalnie weryfikuje nastroje społeczne. Sekcja komentarzy momentalnie zamieniła się w pole bitwy dwóch narracji.
Z jednej strony pojawiają się głosy patriotyczne, podkreślające dumę z pracowitości Polaków i radość z tego, że rodacy wracają do domu. Nie brakuje też humorystycznych wpisów, w których internauci zapraszają premiera na „zimne bezalkoholowe” po imprezie, zamiast oficjalnych wizyt.
Z drugiej strony – dominuje fala ostrej krytyki i hejtu. Przeciwnicy premiera natychmiast przypomnieli rządy koalicji PO-PSL z lat 2007–2015. W komentarzach wielokrotnie pada argument o ówczesnych stawkach godzinowych rzędu „5-6 złotych”, które zdaniem internautów były bezpośrednią przyczyną masowej emigracji, z której ludzie dopiero teraz wracają.
Komentujący zarzucają premierowi hipokryzję, twierdząc, że obecny dobrobyt i bezpieczeństwo (które zachęcają do powrotu) nie są zasługą jego formacji. Padają ostre słowa o „wygonieniu” Polaków z kraju przed laty oraz inwektywy pod adresem szefa rządu.
Dzisiejsze nagranie Donalda Tuska pokazuje dwa oblicza współczesnej Polski. Pierwsze to to, które widzi Bartek – inżynier z sektora nowoczesnych technologii, dla którego Polska 2025 to kraj wielkich możliwości i europejskich zarobków. Drugie to Polska komentarzy w Internecie – wciąż głęboko podzielona, pamiętliwa i interpretująca rzeczywistość gospodarczą przez pryzmat sympatii partyjnych.
Czy „balonowa ofensywa” premiera przekona nieprzekonanych? Sądząc po temperaturze dyskusji w sieci – droga do zasypania tego podziału jest dłuższa niż powrót z Londynu do Warszawy.