NFL
W PiS narasta napięcie. Inicjatywa posłów zmierza do usunięcia Jacka Kurskiego, który nie pozostaje dłużny i odpowiada ostrymi słowami.
Dwie wigilie zorganizowane ostatnio przez Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego oraz przedświąteczna atmosfera, nie zjednoczyły polityków PiS. W czwartek 18 grudnia europoseł Waldemar Buda przekazał, że “rozpoczęła się inicjatywa posłów, niezależnie od frakcji i różnic zdań w innych sprawach, zbierająca podpisy pod wnioskiem o usunięcie Jacka Kurskiego z Prawa i Sprawiedliwości”. Kurski odpowiedział szybko. “Waldek, najpierw opłać składki” — napisał były prezes TVP.
Waldemar Buda, Jarosław Kaczyński, Jacek Kurski.
Waldemar Buda, Jarosław Kaczyński, Jacek Kurski. Foto: null/Damian Burzykowski/newspix.pl, Piotr Polak/PAP
Walki frakcji w PiS wychodzą ostatnio do mediów i portali społecznościowych wyjątkowo często. Widać, że w partii Jarosława Kaczyńskiego już nie tylko iskrzy, ale zaczęła się prawdziwa awantura. Po jednej stronie ma stać frakcja “maślarzy”, w której są m.in. Jacek Sasin i Przemysław Czarnek. Po drugiej stronie jest Mateusz Morawiecki i jego stronnicy
Ostatnio w Radiu Zet Jacek Sasin mówił, że “Mateusz Morawiecki reprezentuje w PiS bardziej centrowy nurt”. — To nie jest to, czego oczekują wyborcy prawicy — stwierdził. Morawiecki odpowiedział w serwisie X. Opublikował wpis, w którym zamieścił wypowiedź Sasina, jego zdjęcie i podpis: “czego oczekują wyborcy prawicy” oraz dodał do tego ikonkę z uśmiechem.
“Do widzenia, debile” na komisji kultury. Suski powołuje się na głośny wyrok, jest reakcja KO
Później na obradach prezydium Komitetu Politycznego PiS, nie było Mateusza Morawieckiego, który jest jednym z wiceprezesów partii. Były premier pojawił się w tym czasie na spotkaniu z wyborcami na Podkarpaciu w towarzystwie Beaty Szydło i Daniela Obajtka. Z kolei Jacek Kurski opublikował w mediach społecznościowych długi wpis, w którym ostro skrytykował Morawieckiego.
W finale kampanii prezydenckiej kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość odciął się od niektórych osobistych decyzji Mateusza Morawieckiego. Pozwoliło to na odbudowę zaufania wyborców polskiej prawicy i zwycięstwo obywatelskiego kandydata PiS” — pisał były prezes TVP.
Obrońca ujawnia kolejny krok Ziobry. “Dotychczas się nie spotkałem”
“Sny o powrocie na fotel premiera Mateusza Morawieckiego, to rzecz w polityce dopuszczalna. Mogą bawić ale nie bolą. Boli co innego, że były premier gubi instynkt moralny, idzie do wrogów i zwierza się Agorze” — stwierdził także Kurski. Była to reakcja na wywiad z Morawieckim dla portalu gazeta.pl.
Kurski pisał też, że “były premier powinien być otoczony przez naszą partię ochroną”. “Jeśli jest on czymś szantażowany, jeśli kuszony jest kooptacją do władzy i osobistymi gwarancjami w zamian za rozbicie albo osłabienie prawicy (jak sekundują mu media i politycy K13G) to jego obowiązkiem jest stanięcie w prawdzie i powiedzenie tego albo publicznie albo swojemu politycznemu zwierzchnikowi” — stwierdził Kurski we wpisie na X.
Europoseł Waldemar Buda poinformował 18 grudnia, że zaczęłą się inicjatywa zmierzająca do usunięcia Jacka Kurskiego z PiS.
W związku z obrzydliwymi insynuacjami rozpoczęła się inicjatywa posłów, niezależnie od frakcji i różnic zdań w innych sprawach, zbierająca podpisy pod wnioskiem o usuniecie Jacka Kurskiego z Prawa i Sprawiedliwości
— napisał Buda.
“Waldek, najpierw opłać składki a potem bierz się za wyrzucanie z Prawa i Sprawiedliwości” — odpisał na to szybko Kurski.