W Kazuniu Nowym doszło do dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Śledczy badają przyczyny tragedii.

Mimo błyskawicznej reakcji i walki o życie, medycy nie zdołali uratować 8-miesięcznego dziecka. Maleństwo nagle przestało oddychać. Na miejscu, w Kazuniu Nowym na Mazowszu, pojawił się helikopter LPR i śledczy.

Karetka pogotowia i śmigłowiec LPR. Zdjęcie ilustracyjne.
Karetka pogotowia i śmigłowiec LPR. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Zespoły Ratownictwa Medycznego w Zakopanem / Facebook
Dramat rozegrał się w poniedziałek, 16 czerwca. Kilka minut po godz. 10, do dyspozytora medycznego wpłynęło dramatyczne zgłoszenie z miejscowości Kazuń Nowy w powiecie nowodworskim. U 8-miesięcznego chłopczyka doszło do nagłego zatrzymania krążenia.

Na miejsce natychmiast skierowano Zespół Ratownictwa Medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Medycy rozpoczęli reanimację, walcząc o życie dziecka. Niestety, mimo wysiłków lekarzy chłopca nie udało się uratować

Na miejscu tragedii pracowali policjanci, technik kryminalistyki i prokurator. Prowadzone są czynności pod nadzorem śledczych, którzy nie ujawniają na razie szczegółów zdarzenia

Informację jako pierwszy podał serwis wirtualnynowydwor.pl. Redakcja powołuje się na ustalenia służb ratunkowych i policyjnych