TVN24 i Telewizja Polska protestują

Niedzielne przemówienie prezydenta Karola Nawrockiego na wyłączność transmitować mogła tylko Telewizja Republika. Dziennikarze TVN24 mogli jedynie skorzystać z udostępnionego sygnału, a TVP protestuje.

W niedzielę 31 sierpnia w Gdańsku odbyły się obchody 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ “Solidarność”. W historycznej sali BHP w Gdańsku przemawiał były prezydent Andrzej Duda oraz jego następca Karol Nawrocki. “Solidarność”, która była odpowiedzialna za organizację wydarzenia, zezwoliła na transmisję uroczystości jedynie Telewizji Republika. Pracownicy prawicowej stacji mieli więc pełną wyłączność

Szef wydawców Republiki Jarosław Olechowski chwalił się tym wyróżnieniem na portalu X. “Republika na zlecenie Solidarności wyprodukuje sygnał telewizyjny z uroczystości 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych obejmujący: wydarzenia w sali BHP, przemarsz z sali BHP do kościoła św. Brygidy oraz mszę” – napisał. “Sygnał transmisji udostępnimy za darmo wszystkim zainteresowanym nadawcom” – podkreślił dalej.

Decyzja “Solidarności” budzi kontrowersje, ponieważ to Telewizja Polska jako nadawca publiczny powinna mieć pierwszeństwo przy relacjonowaniu tego typu wydarzeń. Wynika to również z misji, którą stacja z założenia powinna realizować. Co na to organizatorzy? – W sali BHP nie ma miejsca na więcej kamer, bo zaprosiliśmy bardzo dużo gości – oświadczyła “Gazecie Wyborczej” Małgorzata Rakowiec z “Solidarności”. – TV Republika jako stacja komercyjna też ma obowiązek misji publicznej – dodała

Stacja TVN24 nie skorzystała z darmowego sygnału od Republiki. Jak podaje portal Wirtualne Media, gdy Karol Nawrocki zaczął przemówienie w Gdańsku, na antenie telewizji pojawiło się oświadczenie: “Decyzją organizatorów, czyli NSZZ ‘Solidarność’, na niedzielne uroczystości w Gdańsku nie wpuszczono naszych kamer. Nie otrzymaliśmy akredytacji, a więc nie mamy możliwości transmisji obchodów 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. W zamyśle organizatorów moglibyśmy jedynie pokazać Państwu to, co pokażą kamery związanej z PiS, prawicowej stacji. Na to nie ma i nie będzie naszej zgody” – można było przeczytać na ekranie.

W TVN24 podkreślono, że decyzja organizatorów nie tylko nie ma żadnych podstaw, ale też łamie prawo i narusza konstytucyjną zasadę wolności prasy. “Dlatego, choć planowaliśmy, nie będziemy w stanie pokazać na naszej antenie uroczystości z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego” – zadeklarowano.

Transmisję pokazały za to inne telewizje informacyjne. Z sygnału Republiki skorzystał Polsat News, wPolsce i TVP Info. Telewizja Polska jako źródło podała Kancelarię Prezydenta i również zaprotestowała. “Z komunikatu umieszczonego na stronie internetowej Prezydenta RP wynika, że wszystkim innym mediom odmówiono możliwości transmitowania wydarzeń. Ponadto narzucono obowiązek korzystania z sygnału transmisji jednej z prywatnych telewizji wraz z wymogiem specjalnego oznaczenia takiej audycji” – czytamy w oświadczeniu TVP. “Telewizja Polska uważa, że uniemożliwienie transmisji uroczystości przez Telewizję Polską, było niedopuszczalne” – czytamy na stronie tvp.info.