NFL
Trzy poprzednie edycje mistrzostw świata zawsze kończyły się dla reprezentacji Polski awansem do wielkiego finału. Ten ostatni, przegrany przeciwko Włochom w Katowicach, pamięta pięciu z obecnych kadrowiczów
Trzy poprzednie edycje mistrzostw świata zawsze kończyły się dla reprezentacji Polski awansem do wielkiego finału. Ten ostatni, przegrany przeciwko Włochom w Katowicach, pamięta pięciu z obecnych kadrowiczów.
To jest inna reprezentacja Polski niż podczas zeszłorocznych igrzysk olimpijskich. Biało-Czerwoni w tym roku występują w zmienionym składzie, bo odpoczynku z różnych względów potrzebowało kilku zawodników będących dotychczas filarami drużyny Nikoli Grbicia. Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz, Mateusz Bieniek, Łukasz Kaczmarek, Bartłomiej Bołądź i Paweł Zatorski to sześciu srebrnych medalistów z Paryża, którzy obecnemu sezonowi reprezentacyjnemu przyglądają się z boku. W trakcie sezonu reprezentacyjnego kontuzji doznał Aleksander Śliwka.
Nie zmienia to faktu, że w zespole pozostali inni liderzy. Bartosz Kurek mimo tego, że nieuchronnie zbliża się do czterdziestki, a podczas Ligi Narodów zmagał się z urazem, znów ma dowodzić grupą, będąc jej kapitanem. Wśród przyjmujących ponownie oglądać będziemy Tomasza Fornala, Wilfredo Leona oraz Kamila Semeniuka. Na środku siatki grać będą Norbert Huber i Jakub Kochanowski, a na libero, ale już w roli jedynki, zobaczymy Jakuba Popiwczaka.
To połowa z doskonale znanych nam reprezentantów. Pozostałe nazwiska również należy podzielić na dwie, a nawet trzy grupy