Tragiczna wiadomość ➡

Australijskie środowisko sportowe pogrążyło się w żałobie. 28-letnia para-kolarka Paige Greco, jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek paraolimpijskich ostatnich lat, zmarła 16 listopada 2025 r. w swoim domu w Adelajdzie. Informację potwierdziła rodzina. Okoliczności sprawy są smutne.

Paige Greco nie żyje. Szczegóły nie zostały ujawnione — bliscy poprosili o poszanowanie prywatności. Wiadomo tylko, że przyczyną śmierci był “nagły problem medyczny”. Australijka od urodzenia żyła z prawostronnym porażeniem mózgowym, jednak już od najmłodszych lat próbowała swoich sił w różnych dyscyplinach sportu. Ostatecznie to kolarstwo stało się jej drogą do światowej kariery.

Największą sławę przyniosły jej igrzyska paraolimpijskie w Tokio w 2021 r., gdzie zdobyła pierwszy w historii żeński złoty medal w debiutującej konkurencji kolarstwa torowego na 3000 metrów w kategorii C1–3. Dołożyła do tego dwa brązowe krążki. W wyścigu szosowym oraz jeździe indywidualnej na czas.

Regularnie stawała także na podium mistrzostw świata i Pucharów Świata, bijąc rekordy i wyznaczając nowe standardy w swojej kategorii. W sierpniu 2025 r. wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata w kolarstwie szosowym w Belgii.

Greco była nie tylko wybitną sportsmenką, ale również ambasadorką paraolimpizmu i osobą o ogromnym sercu. Jej matka, Natalie, we wspomnieniach podkreśliła, że Paige uwielbiała ludzi, których poznała dzięki sportowi, i ceniła każdą wspólną chwilę na trasie, torze i poza nim.

Jej śmierć poruszyła australijskie środowisko kolarskie i paraolimpijskie. Rodzina poinformowała, że kolejne szczegóły dotyczące pożegnania zawodniczki zostaną przekazane w późniejszym terminie. Poprosiła także o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie.