To zdarzyło się po raz pierwszy w Pucharze Świata! ➡️

W niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Klingenthal zdyskwalifikowany został Fatih Arda Ipcioglu. To już druga taka kara dla Turka tej zimy, co oznacza, że otrzymał czerwoną kartkę. Taka sytuacja w męskiej odsłonie rywalizacji zdarzyła się po raz pierwszy. Informacja o jego dyskwalifikacji pojawiła się tuż przed skokiem Pawła Wąska, pierwszego z Polaków.

W niedzielę w Klingenthal Fatih Arda Ipcioglu po raz drugi w tym sezonie przebrnął kwalifikacje do zawodów Pucharu Świata. Tak jak można było się spodziewać, występ w pierwszej serii nie był dla niego zbyt udany, ale skończyło się jeszcze gorzej. Turek został zdyskwalifikowany za długość nart.

Przy tego typu przewinieniach w większości przypadków chodzi o zbyt niską wagę, która przestaje być wprost proporcjonalna właśnie do wyznaczonej długości sprzętu.

Pierwsza czerwona kartka w męskim Pucharze Świata
Ipcioglu został zdyskwalifikowany już drugi raz w tym sezonie, wcześniej został ukarany w Lillehammer. Zgodnie z nowymi przepisami dwie dyskwalifikacje składają się na czerwoną kartkę, a to z kolei oznacza absencję podczas kolejnego weekendu Pucharu Świata. W tym przypadku są to zawody w Engelbergu.

W męskich skokach taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy. W piątek w Klingenthal czerwona kartka pojawiła się za to przy nazwisku reprezentantki Kazachstanu — Weroniki Szyszkiny.