To on miałby zastąpić Tuska na stanowisku premiera. Zaskakujące nazwisko Czytaj więcej

Koalicja 15 Października ma za sobą trudne dni, a na horyzoncie pojawiają się już kolejne wyzwania. Media piszą o dalszych pracach nad renegocjacją umowy koalicyjnej. Według jednego z dzienników na stole leży między innymi propozycja zmiany premiera. Kto mógłby zająć miejsce Donalda Tuska? W kuluarach mówi się o trzech nazwiskach, w tym jednym mocno zaskakującym.

Donald Tusk w trakcie swojego poniedziałkowego orędzia oficjalnie zapowiedział, że zamierza zwrócić się do Sejmu o wotum zaufania do rządu. Decyzja ta jest pokłosiem zwycięstwa Karola Nawrockiego i przegranej Rafała Trzaskowskiego w II turze wyborów prezydenckich. Przypomnijmy, że głosowanie ma się odbyć już w najbliższą środę, 11 czerwca 2025 roku.

Zwróciłem się do liderów Koalicji 15 października w czasie naszego wczorajszego spotkania, z kwestią wotum zaufania dla rządu. Marszałek Hołownia zaproponował, aby głosowanie, ten punkt, odbył się w środę 11 czerwca. Podano wpierw, że to będzie wtorek, ale okazuje się, że sala sejmowa we wtorek jest zajęta – mówił premier w trakcie posiedzenia rządu.

W piątek 6 czerwca na antenie Polsat News Szymon Hołownia oficjalnie zapowiedział, że premier Donald Tusk przedstawi koalicjantom szkic swojego exposé. Ze słów Marszałka wynikało, że ma mieć to miejsce w poniedziałek, 9 czerwca 2025 roku. Następnie wszyscy koalicjanci mają wspólnie pracować nad charakterem i kwestiami, które zostaną zawarte w przemowie. Wszystko po to, aby wszyscy byli zadowoleni z jej ostatecznego wydźwięku.

Chcemy, żeby to było rzeczywiście wotum zaufania, niewymuszone na zasadzie: “ojej, gonią nas, to będziemy głosować”, tylko żeby naprawdę było to nowe otwarcie koalicji – mówił Szymon Hołownia.

W programie “Graffiti” Szymon Hołownia odniósł się także do kwestii zapowiadanej renegocjacji umowy koalicyjnej. Na jaw wyszło wówczas, że wśród postulatów Trzeciej Drogi jest przede wszystkim odpartyjnienie TVP, asystencja osobista dla osób niepełnosprawnych czy natychmiastowe odblokowanie pieniędzy na tanie mieszkania i wypisanie z wykazu prac dopłat do kredytów. Marszałek Sejmu zaznaczył także, że dotarły do niego negatywne słowa ze strony polityków KO, które usłyszeć można w kuluarach.

Spróbujcie rządzić bez tych 5 proc. Weźcie sobie swoje 30 proc. i spróbujcie rządzić. Ludzie tak rozdali dzisiaj karty, że każdy z nas ma pakiet kontrolny i każdy z nas musi każdego słuchać – podkreślił.

Dalsza część artykułu pod nagraniem.

O kwestiach renegocjacji umowy koalicyjnej pisała w piątek “Gazeta Wyborcza”. Dziennik na swoich łamach wspomniał między innymi o propozycji zmiany premiera, która cały czas ma być brana pod uwagę. Jednak według jednego z anonimowych źródeł gazety, Donald Tusk “ma straszyć” polityków koalicji, że w razie nieuzyskania wotum zaufania premier faktycznie się zmieni, ale nie będzie to nikt z obecnego obozu rządzącego.

Donald Tusk mówił, że na razie skupia się na przygotowaniu do expose, straszył, że jeśli wotum nie wyjdzie, to będzie inny premier, ale już nie z koalicji – cytuje “Gazeta Wyborcza”

Dziennik w swoim tekście opierał się głównie na poszlakach i anonimowych źródłach, które opisały potencjalnych następców Donalda Tuska. Niektórzy mieli wymienić wśród nich między innymi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego czy szefa MSZ Radosława Sikorskiego.

Władysław Kosiniak-Kamysz nieprzypadkowo zaproponował, by do rozmów koalicjantów z Tuskiem doprosić prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Rozczarowanie przyszło z deklaracją Trzaskowskiego, że teraz jego priorytetem jest rządzenie Warszawą – podaje “Wyborcza”.

Według dziennikarzy “Gazety Wyborczej” z liście nazwisk, które mógłby zastąpić Donalda Tuska znajduje się jeszcze Maciej Wróbel. Jest to członek Platformy Obywatelskiego, wiceminister kultury, były dziennikarz TVP z dużym doświadczeniem medialnym. Jak jednak podaje dziennik, na ten moment nic nie jest jeszcze przesądzone.

Nastroje miało uspokoić wystąpienie liderów koalicji – Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Włodzimierza Czarzastego, które miało miejsce w czwartek. Na miejscu zabrakło jednak Donalda Tuska. Podczas wystąpienia liderzy zwrócili uwagę na największe sukcesy, do których doprowadził obecny rząd oraz poruszyli kwestię konieczności powołania rzecznika rządu.