NFL
Tego chyba nikt się nie mógł spodziewać
Joanna Mucha złożyła dymisję z funkcji wiceministra edukacji narodowej, a jej rezygnacja już trafiła na biurko premiera Donalda Tuska. Posłanka Polski 2050 otwarcie krytykowała Platformę Obywatelską i rozważała opuszczenie swojego ugrupowania. Czy to początek większego politycznego trzęsienia ziemi?
W Warszawie rozegrała się polityczna scena, która może mieć daleko idące konsekwencje dla układu sił w rządzie. Joanna Mucha, posłanka Polski 2050 oraz dotychczasowa wiceministra edukacji narodowej, złożyła rezygnację ze swojej funkcji. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, dokument dymisji już trafił na biurko premiera Donalda Tuska i ma zostać przyjęty.
Mucha, wcześniej pełniąca funkcję ministra sportu w rządzie Platformy Obywatelskiej, postanowiła odejść z resortu edukacji. Jej decyzja nie jest zaskoczeniem dla osób śledzących jej wypowiedzi publiczne w ostatnich miesiącach. Posłanka coraz śmielej wyrażała swoje niezadowolenie z kierunku politycznego obranego przez ugrupowanie Donalda Tuska.
Otwarta krytyka Platformy Obywatelskiej przez byłą członkinię
Joanna Mucha nie szczędziła słów krytyki wobec Platformy Obywatelskiej, z którą była związana w przeszłości. W jednej z ostatnich wypowiedzi stwierdziła:
Platforma od kilku lat przegrywa wybory i nie ma tam najmniejszej refleksji, że to ich wina
Podkreśliła również, że premier Donald Tusk wezwał do zachowania krytyki wewnątrzpartyjnej, lecz jej zdaniem nadszedł czas na głośne mówienie o problemach. “Ja tę krytykę po cichu formułowałam przez lata. A teraz jest moment, by mówić głośno” – oznajmiła Mucha.
Jej wypowiedzi wywołały poruszenie w koalicyjnych szeregach, a publiczne wystąpienia przeciwko PO zostały odebrane jako jawne opowiedzenie się przeciwko obecnej linii politycznej ugrupowania.
W rozmowie z TOK FM Joanna Mucha odniosła się do spekulacji dotyczących ponownego połączenia Ministerstwa Edukacji Narodowej z Ministerstwem Nauki. Zaznaczyła, że nie zna takich planów. „To są plany, które są u pana premiera Donalda Tuska. Natomiast to też wymaga oczywiście przeprowadzenia ustawy działowej” – powiedziała.
Podkreśliła też, że popiera koncepcję mniejszego, bardziej zwinnego rządu.
Jestem absolutnie za tym, żeby rząd był mniejszy i bardziej zwinny. Jeśli będzie to oznaczało, że ja mam przenieść się do innych prac, to naprawdę jest bardzo dużo pracy do wykonania również na niwie poselskiej
Mucha skrytykowała także brak świadomości społecznej co do destrukcyjnej roli prezydenta Andrzeja Dudy w procesie legislacyjnym. Jej zdaniem to poważny błąd w komunikacji ze strony obozu rządzącego.
Ludzie często nie mają świadomości, że nawet uchwalając różnego rodzaju ustawy, proces legislacyjny kończy się na biurku prezydenta Andrzeja Dudy. I jeśli on wetuje nam najważniejsze ustawy, to nie jesteśmy w stanie nic zrobić
Premier Donald Tusk, według ustaleń dziennikarzy RMF FM, przyjmie dymisję Joanny Muchy. Na razie nie pojawiły się oficjalne komentarze z jego strony, jednak w kontekście planowanej rekonstrukcji rządu, odejście Muchy może być jednym z wielu nadchodzących politycznych roszad.
Reakcje opinii publicznej są podzielone. Dla jednych Joanna Mucha staje się symbolem odwagi i niezależności politycznej, dla innych jej działania to oznaka destabilizacji w szeregach rządu Tuska.
Nie ulega wątpliwości, że Joanna Mucha rezygnując z funkcji wiceministra edukacji, otworzyła nowy rozdział w swojej karierze politycznej. Czy zdecyduje się na powrót do Platformy Obywatelskiej? A może zaskoczy opinię publiczną kolejnym ruchem? Najbliższe tygodnie pokażą, jak potoczy się dalsza ścieżka jednej z bardziej wyrazistych postaci polskiej sceny politycznej.