Connect with us

NFL

Szymon Hołownia ujawnia zaskakujące propozycje, które otrzymał w kontekście wyborów prezydenckich. Co naprawdę się wydarzyło?

Published

on

Na 6 sierpnia zaplanowane jest zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. W związku z niegasnącymi wątpliwościami co do liczenia głosów i ostatecznego wyniku wyborów, w ostatnich tygodniach pojawiało sie wiele głosów, które sugerowały, że marszałek Sejmu, może sprawę zaprzysiężenia Nawrockiego w jakiś sposób komplikować. — Nie ma wiarygodnego dowodu na to, że wybory pezydenckie wygrał ktoś inny niż Karol Nawrocki — powiedział 25 lipca w Polsat News Szymon Hołownia. — Wielokrotnie proponowano mi, czy sugerowano, czy rozpytywano mnie, czy jestem gotowy przeprowadzić zamach stanu — dodał.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl
W programie “Gość Wydarzeń” Szymon Hołownia mówił, że skala nieprawidłowości w liczeniu głosów, nie jest taka, która mogłaby wypaczyć wynik wyborów prezydenkich.

Sprawa jest jasna. Karol Nawrocki wygrał te wybory. Nie ma żadnego, wiarygodnego dowodu, który by pojawił się, mimo prac prokuratury, mimo raportów, które prokuratura wydawała, mimo wszystkich sprawdzeń, że wybory prezydenckie wygrał ktoś inny niż Karol Nawrocki. Czy były nadużycia i niewłaściwe liczenia głosów w niektórych komisjach? Były. Natomiast nic niewskazuje na to, bo nie ma na to żadnego dowodu, że skala tego była taka, żeby wypaczyć wynik — mówił w Polsat News Szymon Hołownia.

Zwrotu akcji 6 sierpnia nie będzie? — dopytywał dziennikarz. — Nie będzie — zapewnił marszałek.

— Wielokrotnie proponowano mi, czy sugerowano, czy rozpytywano mnie, czy jestem gotowy przeprowadzić zamach stanu. Bo do tego to się sprowadza — kontynuował Hołownia. — Zamachu stanu ze mną się nie zrobi — dodał.

Ja to nazywam zamachem stanu. To oczywiście nie wypełnia kryteriów prawnych zamachu stanu, ale ja mówię o zamachu staniu, mając na myśli sytuację, w której prezydent został wybrany, a ja mówię — nie podoba mi się ten prezydent, to może ja go nie zaprzysięgnę — precyzował.

Następnie lider Polski 2050 i marszałek Sejmu, został zapytany, kto przychodził do niego z taka propozycją. — Politycy, prawnicy, różni ludzie — odpowiedział Hołownia. — Uniknęliśmy rozpadu państwa — dodał.

Mieliśmy też na ten temat rozmowę w gronie liderów (koalicji — red.) i chcę powiedzieć, że kiedy padło ze strony premiera Tuska takie pytanie — “no to panowie pojawiają się takie głosy, co robimy?”, to ja miałem jednolite zdanie z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Włodzimierzem Czarzastym.

— Premier nie ciągnął tematu? — dopytał dziennikarz. — Nie — odpowiedział Hołownia.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery