NFL
Swój bajkowy ślub musieli ukrywać przed paparazzi. Po latach zdradzili kulisy i rozwiali wszystkie plotki. _______
Agata i Piotr Rubikowie tworzą jeden z najbardziej zgodnych i romantycznych związków w polskim show-biznesie. Poznali się przypadkiem, ale szybko zrozumieli, że są sobie pisani. Ich ślub, który odbył się 21 czerwca 2008 roku, był początkiem wspólnej drogi pełnej miłości, wzruszeń i wyjątkowych chwil. Dziś, 17 lat później, wspominamy ten dzień i przypominamy niezwykłą historią miłości pary — także w zdjęciach, które zachwycają do dziś
To już 17 lat, odkąd Agata i Piotr Rubikowie tworzą szczęśliwe małżeństwo. Ich sakramentalne „tak” padło 21 czerwca 2008 roku. Od tego czasu łączy ich wyjątkowa więź i głębokie uczucie. „Nie ma recepty na miłość, udany związek”, mówili kiedyś w jednym z wywiadów. Wciąż patrzą na siebie z tą samą czułością i przekonaniem, że byli sobie pisani. Dziś wspólnie wychowują dwie wspaniałe córki i z nostalgią wspominają jeden z najpiękniejszych dni swojego życia.
Jak wyglądała historia miłości małżonków? Agata i Piotr Rubikowie po prostu byli sobie pisani. „Wierzę w przeznaczenie. Żaden podryw nie wyjdzie, jeżeli nie jesteśmy sobie przeznaczeni. U nas się udało, bo mieliśmy być ze sobą. Po prostu tak było zapisane w gwiazdach. […] Jedyną receptą na udany związek po etapie podrywu i zakochania jest to, by nauczyć się ze sobą żyć. Ta druga osoba musi być przyjacielem, bratnią duszą. Łatwiej jest się zakochać, niż spędzać ze sobą codzienność”, mówił muzyk w rozmowie z Izabelą Janachowską na jej kanale YouTube.
Ich drogi przecięły się podczas konkursu Miss w 2005 roku, gdzie Piotr odpowiadał za oprawę muzyczną. Agata, uczestniczka wydarzenia, zajęła wówczas trzecie miejsce. Chociaż Piotr od razu zwrócił na nią uwagę, ona początkowo nie wiedziała, kim jest muzyk. Co więcej, jak się później okazało, Agata… przyśniła się Piotrowi przed ich spotkaniem!
„Było bardzo dużo fajnych dziewczyn, a mimo to ja od razu zauważyłem tylko Agatę. Tylko ją widziałem […] Agata mi się wcześniej trochę śniła. Po premierze Tu es Petrus w czerwcu miałem wypadek motocyklowy i przez 6 tygodni byłem w gipsie, jeździłem do szpitala i na rehabilitację. Miałem taki sen, że w szpitalu, co są takie duże windy […] śniło mi się, że otwierają się te drzwi i wychodzi ona”, zdradził Piotr Rubik w rozmowie z Izabelą Janachowską.
Agata początkowo nie traktowała go w kategoriach romantycznych — dzieliła ich spora różnica wieku, a ona była skupiona na konkursie.. „Wiedzieliśmy, że jest muzykiem. Na dzień przed finałem dowiedziałyśmy się, że wygrał na festiwalu w Sopocie. Nic o nim nie wiedziałam. W tamtym momencie myślałam tylko o konkursie”, wyznała ukochana muzyka.
Jednak Piotr szybko znalazł sposób, by się wyróżnić. Ujął Agatę gestem, który zrobił na niej ogromne wrażenie. „Podczas robienia wspólnego zdjęcia, powiedział, że chciałby mi potem coś powiedzieć, ale tak, żeby nikt nie słyszał…” — relacjonowała Agata Rubik. „Podczas robienia wspólnego zdjęcia, powiedział, że chciałby mi potem coś powiedzieć, ale tak, żeby nikt nie słyszał […] Sens był taki, że nieważne co się wydarzy jutro podczas finału, ty tu jesteś najpiękniejsza i będę grał tylko dla ciebie. Od razu obrosłam w piórka”.