NFL
– Święta w tym roku będą smutne, znacznie smutniejsze, bo zawsze są smutne – wyznała piosenkarka.
17 stycznia odszedł Ryszard Sibilski, mąż Ewy Bem. W tym roku piosenkarka będzie obchodzić pierwsze święta bez ukochanego. Wyznała, jak się z tym czuje.
17 stycznia media obiegła smutna informacja. Wówczas Ewa Bem poinformowała w mediach społecznościowych o tym, że zmarł jej ukochany mąż Ryszard Sibilski. Pożegnała go w poruszających słowach. “Jestem nieszczęśliwą pełnią nieszczęścia. Po brzegi. Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój piękny mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył, musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski. Do zobaczenia Dindiku” – mogliśmy przeczytać. Ostatnio artystka wyznała, jak planuje spędzić pierwsze święta bez ukochanego.
7 grudnia Ewa Bem pojawiła się w “Pytaniu na śniadanie”. Opowiedziała o planach na świętowanie Bożego Narodzenia. Nie będzie to dla niej łatwy czas. – Święta w tym roku będą smutne, znacznie smutniejsze, bo zawsze są smutne – wyznała piosenkarka. Dodała, że w tym roku pragnie jedynie spokoju i modlitwy. – To będą takie spokojne, bardzo melancholijne święta. Chciałabym, żeby się znalazł czas na modlitwę. Na pewno na kołysankę, kolędę. No i nie wiem… zajrzenie jeden drugiemu w serce, w duszę – podkreśliła. Opowiedziała też, gdzie spędzi święta. – Moja córka Gabrysia w tym roku robi premierową swoją wigilię ze swoim chłopakiem, więc ja jestem proszona. No ale nie jestem obserwatorką, a tym bardziej nie jestem krytykiem, bo sama jej tego wszystkiego nauczyłam – mówiła Bem.
Ewa Bem w rozmowie z magazynem “Pani”, która miała miejsce w listopadzie 2025 roku, wyznała, że zmaga się z problemami zdrowotnymi. Powiedziała też o leczeniu. “Wydawało mi się, że to ja pierwsza odejdę. Wszystko na to wskazywało. Dwa lata temu okazało się, że mam raka, byłam w dramatycznym stanie, miesiąc niemal konałam” – powiedziała. W listopadzie powiedziała, że skończyła cykl chemioterapii. “Przewieziono mnie do Instytutu Onkologii z rozpoznaniem raka jajnika w czwartym stadium. Niedawno skończyłam cykl chemioterapii. Teraz przyjmuję chemię podtrzymującą i jestem w okresie remisji, a każdy miesiąc wyznaczają badania kontrolne” – dodała Ewa Bem