Connect with us

NFL

Serce pęka… 😥

Published

on

Żora Korolyov był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci związanych z taneczną odsłoną polskiej telewizji rozrywkowej. Urodzony na Ukrainie, od lat mieszkał i pracował w Polsce, gdzie zbudował swoją karierę zawodową. Największą popularność przyniósł mu udział w programie „Taniec z gwiazdami”, w którym przez kilka edycji występował jako trener i partner znanych uczestniczek. Jego występy były regularnie komentowane w mediach, a widzowie doceniali go za profesjonalizm, doświadczenie i zaangażowanie w przygotowania do kolejnych odcinków.

Poza udziałem w programach telewizyjnych, Korolyov zajmował się także szkoleniem tancerzy oraz prowadzeniem zajęć tanecznych. Był aktywny zawodowo i planował kolejne projekty związane z tańcem. Osoby z jego otoczenia podkreślały, że prowadził intensywny tryb życia, ale jednocześnie dbał o formę fizyczną i regularnie trenował. Nic nie wskazywało na to, że jego stan zdrowia mógł budzić niepokój. W wywiadach i wpisach w mediach społecznościowych nie pojawiały się sygnały, które sugerowałyby poważne problemy zdrowotne.

Równolegle z karierą zawodową ważne miejsce w jego życiu zajmowała rodzina. Żora Korolyov był mężem i ojcem. Bliscy wspominali go jako osobę zaangażowaną w życie domowe, starającą się godzić obowiązki zawodowe z czasem spędzanym z rodziną. To właśnie ten aspekt jego życia sprawił, że informacja o nagłej śmierci była dla wielu osób szczególnie trudna do przyjęcia

Do tragicznych wydarzeń doszło 21 grudnia 2021 roku. Żora Korolyov przebywał w swoim domu, gdy nagle źle się poczuł. Na miejscu była jego żona, która jako pierwsza zauważyła, że dzieje się coś niepokojącego. Została wezwana pomoc medyczna, a ratownicy podjęli próbę reanimacji. Niestety, mimo podjętych działań nie udało się uratować jego życia. Informacja o śmierci tancerza została potwierdzona jeszcze tego samego dnia i szybko trafiła do mediów.

Dopiero później ujawniono przyczynę zgonu. Zgodnie z oficjalnymi informacjami była nią choroba serca, a konkretnie zapalenie mięśnia sercowego. Specjaliści podkreślają, że schorzenie to może rozwijać się bez wyraźnych objawów i często dotyka osoby młode oraz aktywne fizycznie. W wielu przypadkach choroba zostaje wykryta dopiero wtedy, gdy dochodzi do poważnych powikłań.

Cztery lata po śmierci Żory Korolyova jego nazwisko wciąż pojawia się w mediach, głównie przy okazji wspomnień i rocznic. Osoby związane z programem „Taniec z gwiazdami” oraz środowiskiem tanecznym regularnie przypominają jego sylwetkę, podkreślając wkład, jaki wniósł w rozwój tej formy rozrywki w Polsce. 

Dla jego żony i córki czas po śmierci tancerza był okresem stopniowego porządkowania codzienności. W swoich wypowiedziach żona Korolyova podkreślała, że stara się zachować pamięć o nim w sposób spokojny i wyważony, bez nadmiernej ekspozycji medialnej. Ostatnie słowa, które do niej wypowiedział, traktuje jako osobiste wspomnienie, do którego wraca w myślach, ale nie nadaje mu dodatkowych interpretacji.

Ostatnie słowa Żory Korolyova, wypowiedziane tuż przed śmiercią, nie były dramatycznym pożegnaniem ani zapowiedzią tragedii. Z czasem jednak nabrały szczególnego znaczenia – stały się symbolem nagłego przerwania życia i relacji rodzinnych, które nagle zostały wstrzymane w pół kroku.

Ewelina Bator, partnerka tancerza, w obszernym poście na Instagramie opisała, że tuż przed odejściem Żora wypowiedział proste, ale mocno zapadające w pamięć słowa: 

Wiem, że nasze ostatnie słowa ‘DO ZOBACZENIA’ zostały wypowiedziane na głos i że tak właśnie będzie…

W wywiadzie, którego udzieliła w TVN Style, opowiadała o codziennym radzeniu sobie z pustką po stracie:

Uwielbiam o nim rozmawiać. Uwielbiam go wspominać. Bardzo pomaga mi mówienie o nim. Wciąż ciężko jest uwierzyć, że jego nie ma. O ile dochodzi do mnie fakt, że fizycznie jego już nie ma, o tyle wierzę w to, że jest mentalnie, duchowo i energetycznie

Cztery lata po śmierci Żory Korolyova to właśnie te słowa – zarówno z wpisu, jak i z wywiadu – wracają najczęściej w medialnych wspomnieniach. Pokazują najbardziej osobisty wymiar jego odejścia, który dla wielu fanów i bliskich pozostaje niewypowiedzianym echem. Wspomnienie tych ostatnich chwil staje się mostem między tym, co fizycznie minęło, a tym, co wciąż żyje w pamięci, myślach i uczuciach tych, którzy go kochali.

To właśnie dzięki tym słowom jego obecność wciąż jest odczuwalna – choć nieobecny w świecie materialnym, pozostaje w sercach i myślach najbliższych oraz w świadomości fanów, którzy pamiętają jego energię i radość, jakie wnosił do swojego życia i życia innych.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery