NFL
Przeszukanie u jednego z najważniejszych urzędników Ukrainy. Więcej w komentarzu
Przeszukanie u jednego z najważniejszych urzędników Ukrainy. Nad ranem służby weszło do biura Andrija Jermaka.
W piątek rano służby weszły do biura Andrija Jermaka, najbliższego współpracownika prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Przeszukanie prowadzą funkcjonariusze Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej. “Działania śledcze są legalne i przeprowadza je się w ramach toczącego się śledztwa” – brzmi komunikat prokuratury, która dodała, że szczegóły poda później. Przeszukanie potwierdził sam Jermak w mediach społecznościowych. Zapewnił, że “dał funkcjonariuszom antykorupcyjnym pełny dostęp do mieszkania”. “Moi prawnicy są na miejscu, rozmawiają z funkcjonariuszami organów ścigania. Z mojej strony – pełna współpraca” – napisał szef Biura Zełenskiego.
Agencja Unian podkreśliła, że w tej chwili nie wiadomo, w jakiej sprawie prowadzone jest przeszukanie. Jermak od 11 lutego 2020 roku pełni funkcję Szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ukraińskie media przypomniały, że na spotkaniu z prezydentem Zełenskim w poprzednim tygodniu członkowie jego partii Sługa Narodu zapytali właśnie o szefa Biura Prezydenta, Andrija Jermaka i możliwość jego rezygnacji. Nie wykluczano bowiem – jak podał Unian – że może być powiązany ze schematem korupcyjnym rozpracowywanym przez ukraińskie służby. Zełenski miał odpowiedzieć, że “rozważa to i myśli”. Na spotkaniu obecny był również Jermak.
Na początku listopada siedem osób usłyszało zarzuty udziału w korupcyjnym procederze wartym 100 mln dolarów w ukraińskim sektorze energetycznym. Chodziło o zamówienia publiczne w państwowych firmach, w tym w Enerhoatomie. Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy poinformowało, że wśród osób objętych śledztwem są m.in. były doradca ministra energii i szef ochrony Enerhoatomu. Za organizatora procederu śledczy uznają Timura Mindycza – partnera biznesowego prezydenta Zełenskiego z czasów działalności w studiu “Kwartał 95”. Śledztwem objęty jest także minister sprawiedliwości Herman Hałuszczenko, były szef resortu energii. Jego głos miał pojawić się w nagraniu rozmowy z niektórymi podejrzanymi.