NFL
Proces ma wyjaśnić, czy polityk PiS otrzymywał wynagrodzenie za fikcyjną pracę. Szczegóły ➡️
Dostałem polecenie dyrektora K., żeby zatrudnić Dariusza Mateckiego w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Nikt mi nie zgłaszał, że nie wykonuje swoich obowiązków — mówił dziś w sądzie Artur Szelążek, były dyrektor RDLP w Szczecinie. Ruszył proces w sprawie — jak zarzuca prokuratura — fikcyjnego zatrudnienia posła Mateckiego w Lasach Państwowych.
Na ławie oskarżonych zasiada w sumie trzech byłych dyrektorów związanych z Lasami Państwowymi: Andrzej Szelążek, były szef RDLP w Szczecinie (zgodził się na publikację wizerunku i nazwiska), Józef K., który był dyrektorem generalnym Lasów oraz Michał C., który zarządzał Centrum Informacji LP. Ten ostatni w sądzie dziś się nie stawił, przedłożył zaświadczenie lekarskie.
Prokuratura: praca Mateckiego to fikcja
Prokurator Dariusz Ślepokura w akcie oskarżenia zarzuca byłym dyrektorom przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych. Chodzi o zatrudnienie w Lasach Państwowych Dariusza Mateckiego. Zdaniem śledczych umowy były całkowicie fikcyjne, a Matecki nigdy nie wykonywał żadnych obowiązków
Dariusza Mateckiego poznałem w 2021 r., bo przyszedł z radną. Chciał mnie poznać. Wiedziałem, że pół roku wcześniej zaczął pracę w Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych i dochodziły mnie słuchy, że chciał pracować w Szczecinie — zeznawał przed prokuratorem Andrzej Szelążek.
Tłumaczył, że to Artur K. miał wymagać od niego zatrudnienia Mateckiego na “stanowisku kierowniczym”. — Zapytałem naczelnika działu kadr, czy istnieje taka możliwość, ale Matecki nie spełniał kryteriów, nie miał czteroletniego stażu pracy w LP — opowiadał Szelążek.
Podczas pierwszego przesłuchania w prokuraturze mówił o tym, że Artur K. miał być niezadowolony i straszyć go odwołaniem z funkcji dyrektora. W sądzie częściowo odwołał swoje zeznania.
Tego dnia zostałem zatrzymany przez CBA, skuty w kajdany, zamknięty w klatce więziennej. Po takich wydarzeniach to tak naprawdę człowiek jest w oszołomieniu. Być może w tych wyjaśnieniach nie doprecyzowałem niektórych pytań, czy zagadnień. Po tym, co przeszedłem, człowiek może zapomnieć, jak się nazywa — twierdzi.
Do zarzutów odniósł się prokurator prowadzący postępowanie. — W toku postępowania przygotowawczego oskarżony był dwukrotnie przesłuchiwany. W trakcie tych przesłuchań był obecny jego obrońca, a on sam nie składał żadnych oświadczeń dotyczących ich przebiegu — mówi prok. Dariusz Ślepokura.
Szelążek w sądzie stwierdził, że nie był straszony w kontekście zatrudnienia Mateckiego. — Słowa o zwolnieniu mogły paść w kontekście narady, której przebieg dyrektorowi K. się nie podobał.
Józef K. zaprzeczył, by kiedykolwiek groził dyrektorowi RDLP w Szczecinie odwołaniem z funkcji. Według dokumentów dołączonych do akt sprawy pierwsze pismo w sprawie zatrudnienia Mateckiego Szelążek skierował do dyrektora generalnego w 2021 r.
Jest akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Mateckiemu
Polityk jeszcze wtedy Solidarnej Polski pracował w tym czasie w Centrum Informacji Lasów Państwowych. Zatrudnił go Michał C., który dziś się w sądzie nie stawił ze względu na problemy zdrowotne. O tym, co tak naprawdę Dariusz Matecki robił w Lasach Państwowych, będzie zeznawał na kolejnej rozprawie.
REKLAMA
Dziś sędzia Rafał Pawliczak pytał o to Andrzeja Szelążka i Józefa K. Ten pierwszy na początku przekonywał, że Matecki co tydzień raportował mu ustnie o swojej pracy. Później przyznał, że te spotkania nie były regularne. W końcu stwierdził, że były dwa w miesiącu. Trwały około pół godziny.
Raporty, których dyrektor nie widział
— Mówił o swojej działalności, o prostowaniu kłamstw w mediach. Mówił o dużych zasięgach, które ma na swoich profilach. Nie pokazywał materialnych dowodów, ja ich nie chciałem — tłumaczył sądowi.
Według niego Dariusz Matecki miał co miesiąc raportować w sprawie swojej pracy do naczelniczki wydziału mediów i promocji. Szelążek przyznał, że nigdy ich nie widział.
Polityk PiS-u ostatecznie został zatrudniony w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie na początku 2023 r. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron kilka dni po tym, jak Zjednoczona Prawica przegrała wybory parlamentarne. W ciągu kilku miesięcy Matecki zarobił ponad 160 tys. zł brutto. Andrzej Szelążek tłumaczył, że zdarzało mu się samemu zlecać pracę Dariuszowi Mateckiemu. Wysłał go m.in. do Trzcińska-Zdroju, by zasiadł w komisji konkursowej piosenki patriotycznej.
Szelążek twierdzi, że sam nigdy nie zajmował się specjalnie polityką. W 2019 i 2023 r. kandydował jednak z list PiS-u do Sejmu. — Ktoś mi to zaproponował. Nie wiem, dlaczego. Miałem takie miejsce, że wiadomo było, że się nie dostanę — tłumaczy.
Wiadomo, który sędzia będzie orzekał w sprawie Dariusza Mateckiego. W tle miliony złotych
— Z mojego punktu widzenia wykonywał swoje obowiązki. Pracownicy i naczelnicy nigdy nie zgłaszali mi, że dochodzi do naruszenia prawa, albo że nie wykonuje pracy. Naczelnik wydziału kadr nigdy mnie nie informował, że Matecki nie wykonuje pracy. Nie miałem takiej świadomości. Widziałem go w terenie, na szkoleniach i naradach — wyjaśnia.
Nie potrafił jednak wskazać, jakie dokładnie były obowiązki Dariusza Mateckiego. Podobnie zeznał dziś Józef K., były dyrektor generalny Lasów Państwowych. To on miał polecić Szelążkowi zatrudnienie Mateckiego w Szczecinie. K. był od lat związany z Solidarną Polską. Jak przyznaje, z Mateckim spotykał się na konwencjach partyjnych. — Ale nigdy nie było między nami prywatnej znajomości. Mam z nim zdjęcie, ale na takich wydarzeniach często robimy sobie zdjęcia z różnymi ludźmi — tłumaczy.
Józef K. podkreśla, że jako dyrektor generalny miał pod sobą 26 tys. osób. — Ktoś mnie poprosił o przeniesienie Mateckiego do Szczecina, nie pamiętam, kto to był — przekonuje.
Waldemar Żurek uderza w Zbigniewa Ziobrę. Podpiera się słowami prezesa PiS
Twierdzi, że powodem było to, że polityk PiS-u pochodzi ze Szczecina. — Nie miałem wiedzy, co robi pan Matecki. Był pracownikiem CILP, miał swojego dyrektora. Mówiłem do dyrektora Szelążka, żeby załatwił pracę w ramach zadań, którymi się zajmuje. Nie wiedziałem, co dokładnie robi. Wiedziałem, że coś z mediami.
W Centrum Informacji Leśnej Matecki miał zarobić ponad 320 tys. zł brutto. Dziś sąd na wniosek obrońców zniósł policyjny dozór dla dwóch oskarżonych. Trzem byłym dyrektorom grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.
Autor Alicja Staszak
Alicja Staszak
Dziennikarka Onetu
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:
Dariusz Matecki
Zobacz
również
Szczecin – 18.11.2025. Pogoda na dziś
Szczecin – 18.11.2025. Pogoda na dziś
Sąd pokazany w serialu “Heweliusz” do likwidacji. Ruch rządu w sprawie izb morskich
Sąd pokazany w serialu “Heweliusz” do likwidacji. Ruch rządu w sprawie izb morskich
Szczecin: Jaka pogoda na dziś? Prognoza w dniu 17.11.2025
Szczecin: Jaka pogoda na dziś? Prognoza w dniu 17.11.2025
Szczecin. Prognoza pogody w dniu 16.11.2025
Szczecin. Prognoza pogody w dniu 16.11.2025
Szczecin – prognoza pogody w dniu 15.11.2025
Szczecin – prognoza pogody w dniu 15.11.2025
Ciężko pobił lekarkę w gabinecie. Sprawa ma zostać umorzona, ale jest ruch śledczych
Ciężko pobił lekarkę w gabinecie. Sprawa ma zostać umorzona, ale jest ruch śledczych
Szokujący incydent w zakładzie pogrzebowym. Jest akt oskarżenia
Szokujący incydent w zakładzie pogrzebowym. Jest akt oskarżenia
Szczecin. Sprawdź prognozę pogody w dniu 14.11.2025
Szczecin. Sprawdź prognozę pogody w dniu 14.11.2025
Szczecin: Jaka pogoda na dziś? Prognoza w dniu 13.11.2025
Szczecin: Jaka pogoda na dziś? Prognoza w dniu 13.11.2025
Wiemy, co dalej z “Wielkim Bu”. Usłyszy poważne zarzuty
Wiemy, co dalej z “Wielkim Bu”. Usłyszy poważne zarzuty
Szczecin. Prognoza pogody w dniu 12.11.2025
Szczecin. Prognoza pogody w dniu 12.11.2025
Siedem osób w areszcie po tragicznej bójce w Szczecinku. Na wolności mężczyzna, który zadał śmiertelny cios
Siedem osób w areszcie po tragicznej bójce w Szczecinku. Na wolności mężczyzna, który zadał śmiertelny cios
Szczecin – 11.11.2025. Jaka będzie pogoda w mieście?
Szczecin – 11.11.2025. Jaka będzie pogoda w mieście?
Materiał promocyjny
Nie czekają na decyzje z góry. Na Pomorzu Zachodnim społeczność sama zmienia swoją okolicę
Nie czekają na decyzje z góry. Na Pomorzu Zachodnim społeczność sama zmienia swoją okolicę
Tak rząd chce przechytrzyć weto prezydenta Nawrockiego. Ministerstwo wymyśliło plan
Tak rząd chce przechytrzyć weto prezydenta Nawrockiego. Ministerstwo wymyśliło plan
Szczecin – jakiej pogody możemy się spodziewać 10.11.2025?
Szczecin – jakiej pogody możemy się spodziewać 10.11.2025?
Tragiczny finał bójki w centrum Szczecinka. Nie żyje 23-latek
Tragiczny finał bójki w centrum Szczecinka. Nie żyje 23-latek
Szczecin – sprawdź prognozę pogody w dniu 09.11.2025
Szczecin – sprawdź prognozę pogody w dniu 09.11.2025
Wypadek na drodze ekspresowej. Ranne dzieci, lądował śmigłowiec LPR
Wypadek na drodze ekspresowej. Ranne dzieci, lądował śmigłowiec LPR
Szczecin – 08.11.2025. Jaka będzie pogoda w mieście?
Szczecin – 08.11.2025. Jaka będzie pogoda w mieście?
Szczecin. Prognoza pogody w dniu 07.11.2025
Szczecin. Prognoza pogody w dniu 07.11.2025
Logo
Redakcja
Regulamin
Polityka prywatności
Mapa serwisu
Reklama
O nas
Social Media:
© 2025 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o.
Powered by Ring Publishing
Developed by RAS Tech
Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers, oprogramowanie, narzędzia lub dowolną manualną lub zautomatyzowaną metodą, w celu tworzenia lub rozwoju oprogramowania, w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP) jest zabronione. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.
Dziś sędzia Rafał Pawliczak pytał o to Andrzeja Szelążka i Józefa K. Ten pierwszy na początku przekonywał, że Matecki co tydzień raportował mu ustnie o swojej pracy. Później przyznał, że te spotkania nie były regularne. W końcu stwierdził, że były dwa w miesiącu. Trwały około pół godziny.
Raporty, których dyrektor nie widział
— Mówił o swojej działalności, o prostowaniu kłamstw w mediach. Mówił o dużych zasięgach, które ma na swoich profilach. Nie pokazywał materialnych dowodów, ja ich nie chciałem — tłumaczył sądowi.
Według niego Dariusz Matecki miał co miesiąc raportować w sprawie swojej pracy do naczelniczki wydziału mediów i promocji. Szelążek przyznał, że nigdy ich nie widział.
Polityk PiS-u ostatecznie został zatrudniony w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie na początku 2023 r. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron kilka dni po tym, jak Zjednoczona Prawica przegrała wybory parlamentarne. W ciągu kilku miesięcy Matecki zarobił ponad 160 tys. zł brutto. Andrzej Szelążek tłumaczył, że zdarzało mu się samemu zlecać pracę Dariuszowi Mateckiemu. Wysłał go m.in. do Trzcińska-Zdroju, by zasiadł w komisji konkursowej piosenki patriotycznej