NFL
Poszukiwania Maddie w Portugalii zakończone wcześniej niż planowano. Czy śledczy znaleźli coś, co może rzucić nowe światło na tę tajemniczą sprawę?

Sprawą zaginięcia Maddie McCann świat żyje od 18 lat. 3-letnia dziewczynka zniknęła z apartamentu w Algarve, w którym wypoczywała z rodzicami. Podejrzany o jej porwanie i zamordowanie siedzi w niemieckim więzieniu. Policja kolejny raz przeszukiwała teren. Niespodziewanie działania zakończyły się wcześniej.
Kolejne poszukiwania Maddie McCann zakończone fiaskiem. 10
Zobacz zdjęcia
Kolejne poszukiwania Maddie McCann zakończone fiaskiem. Foto: Julian Stratenschulte / AP / East News / Patricia DE MELO MOREIRA / AFP
Rodzice Maddie McCann od 18 lat żyją nadzieją, że dowiedzą się, co stało się z ich córeczką. Dziewczynka spała w apartamencie wynajmowanym przez rodziców. W nocy zniknęła. Nie znaleziono żadnego śladu po dziecku, ale śledczy są przekonani, że Brytyjka nie żyje. O morderstwo podejrzany jest niemiecki pedofil, który w tym samym czasie przebywał w portugalskim kurorcie i miał się nawet przyznać do porwania 3-latki.
Po latach policja niemiecka i portugalska po raz kolejny wzięła się za przeszukiwanie terenu pomiędzy apartamentem, z którego porwane zostało dziecko, a domem wynajmowanym przez Christiana Brueckera. Działania śledczych zaczęły się we wtorek, 3 czerwca. I nieoczekiwanie zakończyły przed czasem.
Podczas poszukiwań wykorzystano m.in. georadar, który skupiał się na ruinach dawnych domów, i zbiornikach wodnych. Przeszukano również dwie studnie w pobliżu ośrodka, z którego zostało porwane dziecko. Spodziewano się przełomu w śledztwie. Policja liczyła na to, że znajdzie jakikolwiek ślad Maddie
Nieoczekiwanie poszukiwania zakończyły się wcześniej, niż zakładano. Nowe poszukiwania wstrząsnęły miastem Praia da Luz. Ludzie mieli nadzieję, że nareszcie uda się rozwiązać zagadkę zaginięcia 3-latki. Mówiło się nawet, że inspektorzy zabezpieczyli jakieś ślady. Niestety po raz kolejny nie udało się znaleźć żadnego śladu małej Maddie.
Tymczasem pedofil i gwałciciel 47-letni Christian Bruecker przebywa w więzieniu za gwałt i może z niego niebawem wyjść. Śledczy ścigają się z czasem, aby znaleźć jakieś dowody jego winy i uniemożliwić przestępcy wyjście na wolność i zniknięcie.