Poruszający wpis gwiazdy „Królowych Życia”. Wspomina ostatnią rozmowę z Jackiem Wójcikiem. Mówił o złym samopoczuciu

W środę, 1 października media obiegła wstrząsająca informacja o śmierci Jacka Wójcika – jednej z największych gwiazd programu „Królowe życia”. Poruszające wpisy w sieci opublikowała Laluna. Wspomniała ostatnią rozmowę celebryty z jej mamą.

października media obiegła wstrząsająca wiadomość – zmarł Jacek Wójcik, znany z programu „Królowe życia”. Poruszające pożegnanie opublikowała Laluna. W swoich emocjonalnych wpisach wspomniała o ostatnich dniach życia celebryty, przywołując rozmowę, którą przeprowadził z jej mamą – wtedy miał wyznać, że nie czuje się najlepiej.

Jacek Wójcik w Królowych życia
Jacek Wójcik był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy programu „Królowe życia”, emitowanego przez stację TTV. Przez wiele lat towarzyszył Dagmarze Kaźmierskiej – znanej postaci tego formatu. Ich relacja na ekranie opierała się na przyjaźni, humorze i codziennych perypetiach, które przyciągały przed telewizory rzesze widzów. Choć w ostatnim czasie ich kontakt uległ ochłodzeniu, widzowie wciąż pamiętają ich jako nierozłączny duet.

Wieczorem 1 października media społecznościowe obiegła informacja o śmierci Jacka Wójcika. Wiadomość potwierdziła Dagmara Kaźmierska, a później również stacja TTV, wydając oficjalne oświadczenie: „Mistrz w czerpaniu radości z każdego dnia… Jacek Wójcik odszedł od nas 1 października. Składamy wyrazy współczucia dla najbliższych”, napisano.

Informacja o śmierci 55-letniego celebryty wstrząsnęła opinią publiczną. Internauci masowo zaczęli wyrażać swój smutek i niedowierzanie, a jednocześnie pojawiały się pytania o przyczynę jego śmierci.

Jedną z pierwszych osób z bliskiego otoczenia Wójcika, która zabrała głos, była Laluna – także związana z „Królowymi życia”. Na swoich mediach społecznościowych opublikowała szereg wpisów, w których wspominała „Dżejka”

Laluna, poruszona jego nagłą śmiercią, zdecydowała się podzielić z fanami osobistymi refleksjami. Na swoich mediach społecznościowych zasugerowała, co mogło być przyczyną tragedii. Z jej wpisów wyłania się dramatyczny obraz – ciężka choroba, która pojawiła się niespodziewanie i błyskawicznie postępowała, miała odebrać życie Jackowi równie szybko, jak wcześniej jej ojcu.