Connect with us

NFL

Pomógł mu Wojtek Szczęsny 👀 ➡

Published

on

Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Roberta Lewandowskiego. Nie pomógł na pewno spektakularnie przestrzelony rzut karny w meczu z Atletico Madryt. Na kanale Meczyki Łukasz Wiśniowski zdradził, jak Polak zareagował na to nieudane zagranie.

Robert Lewandowski przeżywa obecnie trudniejszy okres. Hiszpanom powoli kończy się cierpliwość, o czym świadczą choćby oceny wystawiane po wtorkowym meczu z Eintrachtem. W czterech ostatnich meczach, w których Polak pojawił się na boisku, nie zanotował ani jednego trafieniu.

I to mimo sprzyjających okoliczności, bo za takie należy uznać rzut karny podyktowany w meczu przeciwko Atletico. “Lewy” nie zmusił nawet Jana Oblaka do interwencji, posyłając piłkę wysoko nad poprzeczką.

Lewandowski zostawał po treningu
Wygląda na to, że Lewandowski, który słynie zresztą z dużych ambicji, mocno przeżył ten moment. O szczegółach na kanale Meczyki opowiedział Łukasz Wiśniowski.

Jest w nim cały czas głód i chęć doskonalenia się. Nie tak dawno w meczu z Atletico Lewandowski nie strzelił rzutu karnego. I okazuje się, że potraktował tę sprawę ambicjonalne — przekazał dziennikarz.

To nie był minimalnie przestrzelony rzut karny, ale spektakularnie. Lewandowski stwierdził, że musi popracować nad tym elementem i po każdym treningu zostawał 15-20 minut z Wojciechem Szczęsnym — dodał.

Okazję do rehabilitacji Lewandowski będzie miał już w sobotę, kiery to FC Barcelona zmierzy się z Osasuną. O ile dostanie szansę od Hansiego Flicka, bo po ostatnich występach wcale nie wydaje się to tak oczywiste.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery