NFL
Paweł Kukiz komentuje potencjalną współpracę Kaczyńskiego z Braunem, wskazując na poważne przeszkody w polityce zagranicznej. Czy to możliwe?
Wydaje mi się, że prezes Kaczyński wykluczając w tej chwili koalicję z Konfederacją Korony Polskiej ma na uwadze przede wszystkim to, że PiS-owi byłoby bardzo ciężko prowadzić w koalicji z partią Brauna, politykę zagraniczną — mówi “Faktowi” Paweł Kukiz. Z politykiem rozmawialiśmy o ewentualnym sojuszu po kolejnych wyborach, w którym teoretycznie mogłyby brać udział partie Kaczyńskiego i Brauna. — PiS prowadziłoby politykę bardzo proamerykańską a wiadomo, że USA posiada silne związki z Izraelem. I to byłoby według mnie ogromną przeszkodą do takiej współpracy, czy koalicji — zaznacza nasz rozmówca.
Grzegorz Braun, Paweł Kukiz, Jarosław Kaczyński.
Grzegorz Braun, Paweł Kukiz, Jarosław Kaczyński. Foto: null/Damian Burzykowski/newspix.pl, newspix.pl
Do wyborów parlamentarnych pozostały dwa lata. Jednak spoglądając na dzisiejsze sondaże, które z reguły wskazują, że po prawej stronie sceny politycznej do Sejmu wejdą PiS, Konfederacja i Konfederacja Korony Polskiej, pojawia się coraz więcej pytań o to, czy partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby współpracować z formacją Grzegorza Brauna.
Wydaje mi się, że prezes Kaczyński wykluczając w tej chwili koalicję z Konfederacją Korony Polskiej ma na uwadze przede wszystkim to, że PiS-owi byłoby bardzo ciężko prowadzić w koalicji z partią Brauna, politykę zagraniczną — mówi “Faktowi” Paweł Kukiz. Z politykiem rozmawialiśmy o ewentualnym sojuszu po kolejnych wyborach, w którym teoretycznie mogłyby brać udział partie Kaczyńskiego i Brauna. — PiS prowadziłoby politykę bardzo proamerykańską a wiadomo, że USA posiada silne związki z Izraelem. I to byłoby według mnie ogromną przeszkodą do takiej współpracy, czy koalicji — zaznacza nasz rozmówca.
Grzegorz Braun, Paweł Kukiz, Jarosław Kaczyński.
Grzegorz Braun, Paweł Kukiz, Jarosław Kaczyński. Foto: null/Damian Burzykowski/newspix.pl, newspix.pl
Do wyborów parlamentarnych pozostały dwa lata. Jednak spoglądając na dzisiejsze sondaże, które z reguły wskazują, że po prawej stronie sceny politycznej do Sejmu wejdą PiS, Konfederacja i Konfederacja Korony Polskiej, pojawia się coraz więcej pytań o to, czy partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby współpracować z formacją Grzegorza Brauna.
O możliwą współpracą z partią Brauna, Jarosław Kaczyński był pytany na konferencji prasowej 8 grudnia. — My jesteśmy gotowi współpracować z tymi, którzy mogą mieć w wielu sprawach inne poglądy niż my, ale którzy są w ramach można powiedzieć polityki racjonalnej — zaznaczał prezes PiS i sugerował, że takiej współpracy nie bierze pod uwagę i chciałby przeciągać zwolenników Brauna na swoją stronę. — Będziemy ich przekonywać. To dotyczy także tych, którzy są tam aktywistami czy też posłami. Będziemy z nimi rozmawiać — podkreślał. — My w tej chwili nie myślimy o koalicji, tylko myślimy o zwycięstwie — mówił Kaczyński
Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego sugerują, że on wyklucza potencjalną koalicję z Konfederacją Korony Polskiej, ale w polityce różnie bywa. Wydaje mi się, że prezes Kaczyński wykluczając w tej chwili koalicję z KKP ma na uwadze przede wszystkim to, że PiS-owi byłoby bardzo ciężko prowadzić w koalicji z partią Brauna, politykę zagraniczną. Wiadomo, że PiS prowadziłoby politykę bardzo proamerykańską a wiadomo, że USA posiada silne związki z Izraelem. I to byłoby według mnie ogromną przeszkodą do takiej współpracy, czy koalicji
— mówi “Faktowi” Paweł Kukiz.
Dodaje, że “warto jednak zauważyć, że nie jest wcale pewne czy prawica przejmie władzę”. — Ja oczywiście bym sobie tego życzył, ale nie można wykluczyć, że obecny obóz rządzący, pozostanie przy rządach. System d’Hondta (metoda wyliczania podziału mandatów w systemach wyborczych — red.) preferuje duże organizacje polityczne, związki koalicyjne. Nie jest wykluczone, że w jednym bloku z Nową Lewicą i po wchłonięciu PSL oraz Polski 2050, Tusk może tę władzę utrzymać — zaznacza.
Paweł Kukiz zwraca uwagę, że w nowym Sejmie może dojść do sytuacji, w której zarówno PiS, jak i KO mogą nie utworzyć większości. — Po następnych wyborach możemy mieć problem innego rodzaju. Jeśli prezes Kaczyński nie wejdzie w koalicję z Braunem, będą problemy PiS z Konfederacją, to może się okazać, że mamy całkowity pat i przyspieszone wybory. Scenariusze mogą być naprawdę różne — mówi poseł.