„On by tego chciał dla naszych córek”, wyznała żona hollywoodzkiego aktora. _

Emma Heming Willis, obecna żona Bruce’a, ujawniła, że aktor mieszka teraz osobno – w oddzielnym domu z całodobową opieką – by zapewnić córkom odpowiednie, spokojne otoczenie. Choć decyzja ta wzbudziła kontrowersje, Demi Moore, była żona Willisa, wyraziła swoje wsparcie i podkreśliła, jak ważna jest obecność i akceptacja w tej trudnej sytuacji.

W poruszającym wywiadzie dla programu ABC Diane Sawyer Special, Emma Heming Willis przyznała, że jej mąż, Bruce Willis, nie mieszka już z rodziną. Aktor, zmagający się z demencją czołowo‑skroniową (FTD), zamieszkał w oddzielnym domu z całodobową opieką. Decyzja ta – choć trudna – została podjęta z myślą o ich dwóch córkach: 13-letniej Mabel i 11-letniej Evelyn.

Emma przyznała, że chciała, by dziewczynki dorastały w bardziej przyjaznym i spokojnym środowisku, gdzie nie będą w ciągłym napięciu wynikającym z opieki nad ciężko chorym ojcem

Choć Bruce nie mieszka już pod jednym dachem z żoną i córkami, więź rodzinna nie została zerwana. Wręcz przeciwnie – jak podkreśla Emma, wspólne śniadania i kolacje są dla nich codziennością. Aktor, mimo swojego stanu zdrowia, nadal spędza czas z rodziną i ma zapewnione bliskie relacje, które dają mu siłę.

Wiedziałam, że Bruce chciałby tego dla naszych córek, aby mogły funkcjonować w domu lepiej dostosowanym do ich potrzeb” – wyznała.

Dom, w którym mieszka Bruce, znajduje się niedaleko rodzinnej rezydencji Emmy. Dzięki temu możliwa jest częsta obecność dzieci w jego życiu, bez naruszania ich poczucia bezpieczeństwa.

Decyzja o rozdzieleniu miejsca zamieszkania wywołała falę komentarzy. Część internautów zarzuciła Emmie porzucenie męża w trudnym momencie. Jednak żona aktora zdecydowanie odcięła się od krytyków, mówiąc: „Osoby, które nie mają doświadczenia w opiece nad kimś z demencją, nie powinny się wypowiadać”.

Emma Heming nie tylko pełni rolę opiekunki, ale również autorki książki The Unexpected Journey, w której opisuje realia życia z osobą cierpiącą na demencję. Jej misją jest wsparcie innych opiekunów w podobnej sytuacji.

W trudnych chwilach głos zabrała również Demi Moore – była żona Bruce’a Willisa. Choć para rozwiodła się w 2000 roku, nadal łączy ich przyjaźń i wspólne wychowanie dzieci z poprzedniego związku. Demi wyraziła pełne wsparcie dla Emmy, dziękując jej za „niesamowitą miłość, cierpliwość i odporność”.

To trudne. Trudno jest patrzeć na zmiany, ale uważam, że kluczowe jest bycie obecnym i akceptowanie rzeczywistości taką, jaka jest” – wyjaśniła aktorka. Słowa Demi pokazują, że nawet w tak złożonych rodzinnych układach, możliwe jest stworzenie wspólnoty opartej na trosce i empatii.