Okropne słowa

Barbara Bursztynowicz to jedna z najbardziej lubianych polskich aktorek teatralnych i telewizyjnych. Szerszej publiczności znana jest przede wszystkim z roli Elżbiety Chojnickiej w serialu „Klan”, w którym występuje od samego początku emisji. Jej bohaterka stała się symbolem ciepła, empatii i rodzinnych wartości, dzięki czemu aktorka zdobyła sympatię widzów w całej Polsce.

Poza pracą na planie serialowym Bursztynowicz ma na koncie liczne kreacje teatralne i filmowe. Przez lata dała się poznać jako artystka wszechstronna – potrafiąca łączyć dramatyzm z subtelnym humorem.

Artystka boi się nowych wyzwań, a idealnym tego przykładem był udział w „Tańcu z Gwiazdami”, gdzie przez wiele tygodni zachwycała publiczność swoimi występami. W minionym odcinku miała nawet okazję zatańczyć w trio, wraz z Anetą Zając, zwyciężczynią 14. edycji show.

W tanecznym show aktorka występowała w parze z Michałem Kassinem. Bursztynowicz pokazała, że wiek nie stanowi żadnej przeszkody w realizacji pasji i że determinacja oraz radość z tańca potrafią oczarować widzów. Jej elegancja, wdzięk i autentyczność sprawiały, że każdy występ jest wyjątkowy i pełen emocji.

Barbara Bursztynowicz udowadnia, że „Taniec z Gwiazdami” to nie tylko rywalizacja, ale także przestrzeń do spełniania marzeń i odkrywania siebie na nowo. Jej udział w programie stał się inspiracją dla wielu osób, które widzą w niej przykład odwagi, klasy i pozytywnej energii.

Warto wspomnieć, że artystka dzięki Michałowi wkroczyła również w świat mediów społecznościowych, gdzie regularnie publikuje trendujące nagrania i bawi swoich obserwatorów do łez. 

Niestety, mimo widocznego postępu i ogromnych starań, decyzją widzów Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin zakończyli swoją przygodę z „Tańcem z Gwiazdami”. Po ogłoszeniu wyników na parkiecie zapanowała wzruszająca atmosfera, a aktorka nie kryła emocji, dziękując wszystkim za wsparcie, zwłaszcza swojemu partnerowi tanecznemu.

Podczas pożegnania Barbara wygłosiła pełne wdzięczności przemówienie, w którym nazwała Michała Kassina „jedną ze swoich miłości”. Z kolei tancerz nazwał Basię “Kryształową Kulą”. Oboje wyrazili nadzieję na kontynuowanie swojej przyjaźni. 

Tuż po werdykcie w sieci zawrzało. Wielu widzów liczyło, że Basię i Michała zobaczymy nawet w finale, podczas gdy inni tylko czekali na koniec ich udziału. W komentarzach na oficjalnych profilach programu aż zawrzało: 

Wielki szacunek i ukłon dla Was. Pani Basiu proszę się nie smucić i tak daleko Pani zaszła w tym programie. Kocham Was daliście mi dużo pięknych wzruszeń,
Można odejść z klasą? Można. Tylko trzeba ją mieć . A jej pożegnanie jedno z lepszych w historii programu,
Tym razem nie było niespodzianki,
Nareszcie,
W końcu sprawiedliwie. Powinna już odpaść tydzień temu zamiast Agi i Marcina,
Piękna przemowa pani Bursztynowicz, ale na nią już czas, tak samo na Karolaka – piszą internauci.