O wyczynach Polaka piszą na świecie. Ależ słowa! ➡️

Obroniony rzut karny to nie wszystko! Karabach Agdam przegrał z Napoli 0:2, ale Mateusz Kochalski zanotował kapitalne spotkanie. A gdyby nie Polak, jego zespół przegrałby zdecydowanie wyżej. O wyczynach 25-latka piszą już na całym świecie. I łatwo można tu znaleźć wspólny mianownik.

Mateusz Kochalski uratował Karabach w 56. minucie! Polski golkiper obronił rzut karny wykonywany przez wypożyczonego z Manchesteru United Rasmusa Hojlunda. A później popisał się jeszcze jedną genialną interwencją! Nic dziwnego, że o jego wyczynie pisze cały świat

Zatrzymanie Hojlunda podkreślano między innymi na profilu słynnego “The Athletic”, ale to był dopiero początek.

Włoskie Calciomercato przyznając oceny za to spotkanie, uznało, że Giovanni Di Lorenzo zasłużył na 5,5, a Rasmus Hojlund na piątkę w dziesięciostopniowej skali. I w obu przypadkach podkreślono właśnie to, że przegrali rywalizację z Mateuszem Kochalskim. No to jak w takim razie oceniono Polaka? Na 7,5, czyli najlepiej ze wszystkich!

A identyczną ocenę Polak otrzymał od włoskiego Eurosportu.

Co najmniej cztery sensacyjne interwencje, w tym przy rzucie karnym. Nie można go winić za stracone bramki. Zdecydowanie najlepszy w swojej drużynie” — czytamy.

Pomijając obroniony rzut karny, Kochalski okazał się naprawdę świetny” — piszą natomiast dziennikarze Goal.com, którzy także przyznali Polakowi notę 7,5.