Connect with us

NFL

No, no. I co jeszcze… Więcej ➡️

Published

on

Holendrzy zremisowali z Polakami 1:1 w meczu rozgrywanym w ramach eliminacji mistrzostw świata i z nietęgimi minami opuszczali PGE Narodowy. Po spotkaniu jasno mówiono o tym, że rywale Biało-Czerwonych tego występu nie mogą zaliczyć do udanych, a Frenkie de Jong znalazł winnych. Mówiąc o błędach drużyny, nagle zaczął narzekać na murawę.

W ostatnich dekadach mecze Polaków z Holendrami były dość wyrównane i kończyły się albo skromnymi zwycięstwami Oranje, albo remisami, podobnie, jak tym razem. Polacy w piątkowy wieczór liczyli na więcej. Holendrzy byli pewni siebie, jednak popełniali dużo błędów.

Niekoniecznie chodzi o szybszą grę. Myślę, że dystans był zbyt duży. Wtedy nie da się grać szybko, zwłaszcza przeciwko niskiemu blokowi. Brakuje połączenia. Widać też, że zbyt często podejmowaliśmy złe decyzje w pierwszej połowie” — mówił de Jong cytowany przez ad.nl.

Piłkarz nie krył, że w drugiej połowie było trochę lepiej, jednak zaznaczył, że on i jego koledzy mają sporo do poprawiania. “To nie był dobry mecz, zdajemy sobie z tego sprawę. Jeszcze nie zakwalifikowaliśmy się na mundial, ale oczywiście jesteśmy blisko. W poniedziałek musimy być zdecydowanie lepsi” — nie krył Frenkie de Jong, który nagle wspomniał o stanie murawy na PGE Narodowym w Warszawie.

Trzeba też pochwalić Polskę. Są po prostu dobrzy w formacji 5-4-1. Przestrzenie były małe, a murawa też słaba. Wyglądała dobrze, ale tak nie było. Była luźna, nierówna. To nie ułatwia sprawy” — nie krył klubowy kolega Roberta Lewandowskiego po meczu Polska — Holandia.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery