NFL
Nie wszyscy wiedzą, do czego służą. Więcej w komentarzu
Czerwone pojemniki zaczęły pojawiać się między innymi na cmentarzach, gdzie mogą znaleźć zastosowanie przez cały rok, a w szczególności podczas Uroczystości Wszystkich Świętych. Powodem jest nowy trend.
Według doniesień “Faktu” w ostatnim czasie na ulicach, a konkretnie przy aptekach, supermarketach i punktach zbiórki odpadów komunalnych, zaczęły pojawiać się czerwone kontenery. Teraz zaczynają być też widoczne na cmentarzach, które niedługo będą licznie odwiedzane z racji Wszystkich Świętych i Zaduszek. Według doniesień dziennikarzy czerwone pojemniki mają być przeznaczone na niebezpieczne odpady takie jak zużyte baterie i akumulatory; przeterminowane leki; chemikalia (resztki farb, rozpuszczalników); żarówki energooszczędne; tusze i tonery do drukarek oraz mały sprzęt elektroniczny. Wrzucenie do nich innych przedmiotów może skutkować karą w postaci mandatu do 5 tys. zł.
Wiele osób odwiedzających groby zmarłych zaczęło zamieniać tradycyjne znicze z wkładami woskowymi na elektryczne/ledowe. Te są zasilane bateriami i powodują efekt podświetlonego płomienia. Dzięki temu można je wymienić przy kolejnej wizycie. Wyczerpane akumulatory nie mogą jednak znaleźć się w pojemniku wraz z innymi śmieciami, a zabranie ich do domu nie jest komfortowym rozwiązaniem. Pojawiło się więc rozwiązanie w postaci czerwonego pojemnika.
Segregacja odpadów obowiązuje w Polsce od 1 stycznia 2020 roku. Przyjęto wówczas kilka kolorów pojemników na konkretne rodzaje odpadów. Niebieski jest przeznaczony na papier, żółty – metale i tworzywa sztuczne, zielony – szkło, brązowy – odpady biodegradowalne, a do czarnego można wrzucać odpady zmieszane.