“Nie, k***a, Wieczysta się nie nabierze” ➡️

Sławomir Peszko wściekł się na propozycje ze strony agentów piłkarskich. “Nie, k*rwa, Wieczysta się nie nabierze. Skończyło się” — grzmi. Przedstawił nowy pomysł krakowskiego klubu na wyszukiwanie piłkarzy.

Wieczysta Kraków złapała sporą zadyszkę po fantastycznym starcie sezonu. Gigant zajmował miejsca barażowe, ale władze klubu postanowiły zwolnić Przemysława Cecherza, który wprowadził go na zaplecze Ekstraklasy. Następnie zatrudniono Gino Lettieriego, który nie wygrał ani jednego meczu i po trzech spotkaniach został zwolniony. Od 24 listopada drużynę przejął Kazimierz Moskal.

W październiku i listopadzie Wieczysta wygrała łącznie jeden mecz z ośmiu. Nie wszyscy piłkarze grają na miarę pokładanych w nich oczekiwań. Jak co sezon krakowski klub ściągnął do siebie wielu znanych graczy — między innymi byłego gracza Chelsea Lucasa Piazona, wielokrotnych młodzieżowego reprezentantów Polski Kamila Pestkę oraz Karola Filę czy Carlitosa. Łącznie do Wieczystej przyszło 16 piłkarzy, a odeszło 17.

Polityka transferowa Wieczystej była dobrą okazją dla agentów piłkarskich, szukających zatrudnienia dla swoich podopiecznych. “Ledwo wysiadłem z samolotu, a tu już pięć ofert. Drodzy agenci, przestańcie wysyłać mi ten szrot piątego sortu, który nie ma klubu. Bo Wieczysta się nabierze? Nie, k*rwa, Wieczysta się nie nabierze. Skończyło się. Jeździmy, obserwujemy, sprawdzamy i analizujemy. Jak kogoś będziemy chcieli, to zadzwonimy” — powiedział na Instagramie wiceprezes Wieczystej Kraków ds. sportowych Sławomir Peszko.