Naprawdę sporo

Karol Nawrocki objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 6 sierpnia 2025 roku, składając przed Zgromadzeniem Narodowym uroczystą przysięgę. Jako kandydat popierany przez partię Prawo i Sprawiedliwość uzyskał 50,89 % głosów w II turze wyborów i pokonał Rafał Trzaskowski, który zdobył 49,11 %. 

Już w pierwszych tygodniach kadencji Nawrocki zaprezentował ambitną agendę: skierował do Sejmu projekty ustaw dotyczące m.in. budowy Centralny Port Komunikacyjny (CPK), wprowadzenia zerowego PIT‑u dla rodzin z co najmniej dwojgiem dzieci oraz ochrony państwowych gruntów rolnych. 

Jako prezydent‑historyk, wcześniej związany z Instytut Pamięci Narodowej (IPN), deklaruje, że chce wzmocnić międzynarodową obecność Polski w kwestiach pamięci historycznej oraz promować tradycyjne wartości społeczne i rodzinne. Najnowsza ustawa zainteresuje w szczególności seniorów. Idą podwyżki!

Podczas kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki jeździł po miastach i wsiach w całym kraju, by przedstawić wyborcom swoje plany. Wiele obietnic wiązało się także z kwestiami, które najbardziej interesują seniorów. 

Polityk zobowiązał się, że od początku swojej prezydentury waloryzacja emerytur będzie zawsze wyższa od inflacji, a dodatkowo przewidziana zostanie minimalna podwyżka emerytury o 150 zł miesięcznie. Zwracał uwagę na sytuację seniorów, twierdząc, że stracili oni nawet ponad 800 zł z tytułu zmian związanych z „14. emeryturą” i wskazywał, że ich grupa powinna być przez władzę traktowana z szacunkiem i wsparciem. 

W swoich postulatów finansowych zadeklarował także walkę z podatkami i wyższymi kosztami życia, co pośrednio miało gwarantować seniorom większą stabilność finansową. Teraz gdy jego prezydentura stała się już faktem, czas przełożyć słowa w czyny. Karol Nawrocki podpisał nową ustawę i ma zamiar przedstawić ją Sejmowi.

Prezydent Karol Nawrocki w poniedziałek 3 listopada w Sochaczewie podpisał projekt ustawy dotyczący waloryzacji emerytur, który niezwłocznie trafi do Sejmu. Akt ten realizuje jedną z głównych obietnic z kampanii wyborczej prezydenta, związaną ze „sprawiedliwą waloryzacją świadczeń”. Projekt nosi nazwę „Godna Emerytura” i przewiduje podniesienie najniższych emerytur o co najmniej 150 złotych.

Projekt „Godna emerytura” ma sprawić, żeby Prezydent Polski był głosem polskich emerytów i emerytek. Proponuję podchodzenie do waloryzacji, i w sposób procentowy, i kwotowy. To jest głównie głos w imieniu tych, którzy mają najniższe emerytury poniżej 3 tysięcy złotych. Polska w XXI wieku zasługuje na to, żeby najniższa emerytura wynosiła chociaż 2 tysiące złotych i ten projekt na taką drogę nas wprowadza – mówił podczas spotkania.

Jednocześnie skrytykował obecną niską waloryzację emerytur, a także sugerował brak szacunku władzy wobec seniorów.

Ci ludzie w czasach transformacji ustrojowej walczyli o to, żeby polska gospodarka się rozwijała. Ciężko pracowali w latach 90. po to, żeby dziś Prezydent mógł powiedzieć, że jesteśmy 20. gospodarką na świecie. Takich ludzi państwo polskie nie może zostawić samych sobie. Nie mogę się zgodzić na waloryzacje na poziomie 3, 13 czy 20 złotych – podkreślał.