NFL
Na trybunach pojawił się Janusz Waluś — postać, która wywołała ogromne emocje. Kibice przygotowali transparent i fetowali go jak bohatera
Legia Warszawa wygrała z Pogonią Szczecin 1:0 po golu Milety Rajovicia w meczu 10. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Ale po tym ligowym hicie, zamiast o poziomie piłkarskim obu drużyn, więcej mówiło się o wydarzeniach na trybunach. A tam pojawił się gloryfikowany przez część środowisk kibicowskich Janusz Waluś.
Sceny na Żylecie – Janusz Waluś na stadionie Legii!6
Zobacz zdjęcia
Sceny na Żylecie – Janusz Waluś na stadionie Legii! Foto: Canal+, Piotr Kucza / FOTOPYK
Na stadionie przy Łazienkowskiej pojawiła się jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci współczesnej historii, która spędziła 29 lat za zabójstwo znanego polityka w RPA.
Waluś oglądał mecz z trybun, a kibice Legii przygotowali dla niego transparent z jego podobizną i napisem “stay strong, brother” (po polsku “bądź silny bracie”). Skandowali jego nazwisko, bili brawo i zaprosili go na tzw. “gniazdo”, czyli centralny punkt dopingującej grupy.
Wizyta na stadionie Legii tak kontrowersyjnej postaci od razu odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. W kolejnych wpisach widzimy fotki Walusia na obiekcie stołecznej ekipy.
To Polak, który w 1981 r. wyemigrował do RPA i tam zaangażował się w skrajnie prawicową politykę, popierając system apartheidu. 10 kwietnia 1993 r. zamordował Chrisa Haniego — szefa Komunistycznej Partii Południowoafrykańskiej i dowódcę zbrojnego ramienia Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Waluś oddał do niego cztery strzały z bliskiej odległości.
Celem zamachu, inspirowanego przez polityka Clive’a Derby-Lewisa, było wywołanie wojny rasowej i zatrzymanie procesu kończącego apartheid. Stało się jednak odwrotnie — śmierć Haniego przyspieszyła demokratyczne wybory w 1994 r.
Za zabójstwo Waluś został skazany na karę śmierci, którą później zamieniono na dożywocie. W więzieniu w RPA spędził ponad 29 lat. Wyszedł na wolność w grudniu 2022 r., a w 2024 r. został deportowany do Polski. Dziś żyje tutaj jako wolny obywatel.