NFL
Minister Żurek skomentował tragiczną śmierć 11-latki, ale jego słowa wzbudziły kontrowersje. Ekspert wskazuje na istotną pomyłkę.
Szukaj w serwisie…
Szukaj
Wydarzenia
Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Minister sprawiedliwości komentuje
Minister Żurek zareagował na zabójstwo 11-latki. Ekspert mówi jednak coś innego
Mateusz Włosek
Mateusz Włosek
Dziennikarz Faktu
Maria Fenrych-Cejrowska
Data utworzenia: 17 grudnia 2025, 13:45.
Udostępnij
Zabójstwo 11-letniej Danusi w Jeleniej Góry poruszyło całą Polskę. Uczennica Szkoły Podstawowej nr 10 miała zostać zamordowana przez o rok starszą koleżankę. Co grozi nieletniej? Głos zabrał minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w radiowej Jedynce. Minister najprawdopodobniej pomylił się w ocenie sytuacji. Do pomyłki doszło, gdy minister mówił o karze dla 12-latkie podejrzanej o dokonanie zbrodni i umieszczeniu jej w zakładzie poprawczym. Zdaniem Janusza Kaczmarka, byłego prokuratora generalnego, jest to niemożliwe.
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek skomentował sprawę zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze.10
Zobacz zdjęcia
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek skomentował sprawę zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze. Foto: K. Zatycki/Agencja Wyborcza.pl, D. Burzykowski, Ł. Woźnica / newspix.pl
Do tej przerażającej zbrodni doszło w poniedziałkowe popołudnie 15 grudnia. Przed godz. 15.00 przy ul. Wyspiańskiego dwie dziewczynki pokłóciły się ze sobą. Jedna z nich miała sięgnąć po nóż i zadać śmiertelne ciosy koleżance. Niestety, 11-letniej Danusi nie udało się uratować pomimo akcji ratunkowej służb.
We wtorek 16 grudnia podejrzewana o zabójstwo 12-latka została wysłuchana przez prokuraturę, a o jej dalszych losach zadecyduje sąd rodzinny. Co jej grozi?
— Trudno tutaj przesądzać. Moim zdaniem na tym etapie nie możemy w żaden sposób wskazać, że coś grozi rodzicom. Myślę, że dla nich największym dramatem, jeżeli to się wszystko potwierdzi, będzie to, że sprawczyni trafi do zakładu poprawczego. Wiemy, że ta odpowiedzialność karna za tego typu czyn jest od 14. roku życia, więc tutaj będziemy mogli mówić tylko o umieszczeniu w poprawczaku. Lecz to może być bardzo dotkliwe, dlatego że dzisiaj ustawa pozwala na to, żeby dziecko przebywało w zakładzie poprawczym nawet do 24. roku życia
— wyjaśnił Waldemar Żurek w “Sygnałach Dnia” na antenie radiowej Jedynki.
W przypadku, gdy 12-latka tam trafi i sądy będą decydować o jej losie, to może się okazać, że będzie ona musiała tam spędzić dłuższy czas. Czyli tak jak dorosły za zabójstwo — 12 lat. To czasem jest tyle, ile zabójca spędza w więzieniu za tego typu czyn
— dodał minister.
Minister Żurek najprawdopodobniej pomylił zakład poprawczy z zakładem wychowawczym. W polskim prawie nie można dziecka poniżej 13 roku życie osadzić w zakładzie poprawczym. Ale można je skierować do zakładu wychowawczego.
Były prokurator krajowy i były minister spraw wewnętrznych i administracji Janusz Kaczmarek powiedział w specjalnym materiale dla “Faktu”:
Osoba, której wiek przekracza 10 lat, ale nie ukończyła 13 lat, nie odpowiada karnie. W związku z powyższym sprawy takie, jak w wypadku tej 12-latki, będzie rozpatrywał sąd rodzinny. Będzie oceniał stopień jej demoralizacji. Natomiast nie będzie mógł zastosować żadnych kar, które przewiduje Kodeks Karny dla osób dorosłych, bądź takich, które ukończyły 17. rok życia
Kluczowa będzie obserwacja psychiatryczna 12-latki, a po niej możliwe będzie zastosowanie dozoru kuratora bądź umieszczenie w ośrodku wychowawczym lub leczniczym. Minimalny czas pobytu w ośrodku wychowawczym to trzy miesiące.
– Sąd będzie mógł zastosować wobec niej dozór kuratora bądź umieszczenie w ośrodku wychowawczym lub leczniczym, jeżeli jej stan zdrowia, na przykład psychicznego, będzie tego wymagał — mówi powiedział Kaczmarek.