NFL
Michał Probierz przerwał milczenie. Atakuje Bońka. “Przekroczył Pan granicę”
Michał Probierz przerwał milczenie i wprost uderzył w byłego prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. W emocjonalnym wpisie na platformie X oskarżył go o prowadzenie personalnego ataku i przekroczenie granicy publicznej krytyki. Słowa trenera są dosadne i mocne.
Sz.P. Boniek, już nie jestem selekcjonerem, więc wyjaśnijmy jeden temat! Od momentu zwolnienia Pana Kwiatkowskiego z PZPN jako rzecznika, obiecał mi Pan telefonicznie, że będzie mnie ‘napierał’ (cytuję Pana), że zwalniam Pana ludzi. Przekroczył wczoraj Pan pewną granicę hejtu!” — napisał były selekcjoner.
To pierwszy raz, gdy Probierz tak bezpośrednio oskarża jednego z najbardziej wpływowych ludzi w polskiej piłce. Słowa te były reakcją na bardzo ostry komentarz Bońka, który w rozmowie z Mateuszem Borkiem nie oszczędzał byłego selekcjonera. – Michał sam sobie przygotował tę sytuację i nie jest mi go szkoda. Zostawił po sobie bałagan totalny. Konflikt z Lewandowskim to był koniec jego kadencji – ocenił Boniek, sugerując, że Probierz nie potrafił zarządzić kryzysem i stracił autorytet w szatni.
Były prezes PZPN zasugerował również, że selekcjoner zlekceważył próbę odbudowania relacji z Robertem Lewandowskim, co według niego było kluczowe przed barażowym meczem z Finlandią. – Powinien był z nim porozmawiać. Wystarczyło pięć minut i Robert zagrałby w Helsinkach. Tego zabrakło – mówił Boniek. Wiadomo już jednak, że do takiej rozmowy nie dojdzie.
W trakcie długiego wywiadu Boniek krytykował też m.in. sposób zarządzania kadrą, decyzje personalne oraz komunikację medialną wokół drużyny. Zarzucał Probierzowi m.in. brak spójności, nadmierne rotacje i błędy w relacjach z kluczowymi piłkarzami. Ustępujący ze stanowiska selekcjonera szkoleniowiec słowa byłego prezesa PZPN odebrał jako “hejt” i postanowił zareagować.