Miał on odmówić badania alkomatem. Wiadomo, jakie mogą zostać wyciągnięte wobec niego konsekwencje. Więcej w komentarzu 👇👇👇

Nietrzeźwy prokurator spowodował kolizję w powiecie kolskim – poinformowało RMF FM. Następnie miał on odmówić badania alkomatem. Wiadomo, jakie mogą zostać wyciągnięte wobec niego konsekwencje.

Według doniesień RMF FM do zdarzenia doszło w czwartek 11 grudnia około godziny 17 na remontowanym odcinku drogi K-92 w Grzegorzewie (pow. kolski, woj. wielkopolskie). Ruchem kierował tam wówczas pracownik, który dał sygnał nadjeżdżającym pojazdom, aby się zatrzymały. Wtedy jeden z samochodów uderzył w tył innego pojazdu. Za jego kierownicą miał znajdować się nietrzeźwy prokurator z Prokuratury Rejonowej w Kole.

Śledczy miał odmówić poddania się badaniu alkomatem. Pobrana została więc od niego krew. Według ustaleń RMF FM następnie prokurator został przetransportowany do policyjnej izby zatrzymań, gdzie spędził noc. Zgodę na to miał wyrazić jego przełożony. Obecnie trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Przygotowywane są także dokumenty do wniosku o uchylenie prokuratorskiego immunitetu.

Według doniesień “Gazety Wyborczej” do podobnej sytuacji doszło z udziałem sędziego Jakuba Iwańca, który 11 października miał prowadzić auto pod wpływem alkoholu, a następnie uderzyć w drzewo i uciec z miejsca zdarzenia. Obrońca sędziego twierdzi jednak, że był on pasażerem. Z kolei w sierpniu kamper w takim stanie miał prowadzić sędzia Dariusz K. Nie są to jednak jedyne przypadki. Jak informowała “Rzeczpospolita”, w 2023 roku nietrzeźwy prokurator z Malborka miał nakłaniać funkcjonariuszy do odstąpienia od kontroli.