Connect with us

NFL

Mąż Agnieszki Maciąg o jej profilu w sieci – wzruszająca deklaracja Czytaj więcej:

Published

on

Agnieszka Maciąg zmarła 27 listopada 2025 roku w wieku 56 lat po długiej walce z chorobą nowotworową. Informacje o jej stanie zdrowia pojawiały się wcześniej w mediach, a jej fani śledzili kolejne doniesienia, pełni nadziei i niepokoju. O jej odejściu poinformował jej mąż poprzez poruszający wpis na Instagramie:

Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło, które zmieniło moje życie… Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości. Twoja radość i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze.

Te słowa stały się punktem odniesienia dla wielu osób, które żegnały się z artystką i autorką, której twórczość pozostawiła trwały ślad w ich życiu. Maciąg była nie tylko ikoną mody lat 90., ale też osobą, która w późniejszym okresie życia poświęciła się promowaniu zdrowego stylu życia, duchowości i świadomego podejścia do codziennych wyborów. Jej książki i warsztaty przyciągały tysiące uczestników, a w mediach społecznościowych miała rzesze obserwatorów, którzy czerpali inspirację z jej przesłań.

Śmierć Maciąg wywołała falę komentarzy od fanów i osób znanych z mediów — pojawiały się wpisy pełne wdzięczności i wzruszenia, a jej odejście komentowały także inne postacie polskiego show-biznesu. Reakcje te pokazują, jak szerokie było jej oddziaływanie i jak głęboko jej obecność w mediach i literaturze wpłynęła na życie wielu osób. 

Kilka dni po pogrzebie Maciąg jej mąż zamieścił na profilu w mediach społecznościowych fragment wiersza autorstwa Agnieszki, w którym zawarte są jej refleksje nad życiem, świadomością i docenianiem każdej chwili. 

Post wywołał natychmiastową reakcję fanów — pojawiły się komentarze pełne wzruszenia, wdzięczności i prośby, aby profil pozostawał aktywny. Dzięki temu fani mieliby szansę zachować łączność z przesłaniami, które kiedyś były dla nich źródłem wsparcia i motywacji. W ten sposób cyfrowe dziedzictwo Maciąg stałoby się trwałym elementem jej obecności w przestrzeni publicznej, dostępne dla wszystkich, którzy chcą korzystać z jej wskazówek, porad i refleksji. W świecie, w którym pamięć cyfrowa często jest ulotna, decyzja o utrzymaniu profilu Maciąg w internecie pokazałaby, że jej przesłania i praca nie znikną — nadal będą inspirować, motywować i przypominać o tym, co w życiu naprawdę ważne.

W ostatnich dniach uwagę mediów i internautów przyciągnęła decyzja Roberta Wolańskiego. Na oficjalnym profilu Agnieszki w mediach społecznościowych opublikował post z jednym z jej wierszy, jednocześnie zapewniając, że postara się, aby to miejsce dalej żyło.

To deklaracja, że głos Maciąg, jej przesłania i wartości, które reprezentowała, będą w sieci obecne nadal, a jej słowa nie znikną razem z nią. W poście widoczna jest dbałość o zachowanie spuścizny, która dla wielu osób była źródłem inspiracji, pocieszenia i motywacji do działania. Fani natychmiast zaczęli reagować, dzieląc się własnymi historiami, opisując, jak książki, warsztaty i media społecznościowe Maciąg wpływały na ich życie. W komentarzach pod postem pojawiły się wyznania:

To miejsce ratowało mnie w trudnych chwilach
Twoje słowa wciąż dają mi siłę
W odpowiedzi na te wpisy Wolański zaznaczył, że chce utrzymać profil aktywnym, aby każdy, kto szuka inspiracji, mógł dalej korzystać z wiedzy i doświadczeń pozostawionych przez Agnieszkę. To gest symboliczny, ale jednocześnie praktyczny — kontynuacja jej pracy w świecie online, możliwość dostępu do materiałów i przesłań, które miały sens dla setek tysięcy osób w całym kraju. Decyzja o pozostawieniu profilu w sieci jest tym bardziej istotna, że w świecie, w którym cyfrowa pamięć bywa ulotna, większość takich kont po śmierci właściciela znika lub zostaje zamknięta. 

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery