“Marcin Kierwiński chciał pokazać Rafałowi Trzaskowskiemu, gdzie jest jego miejsce”. Więcej w komentarzu

Podczas posiedzenia warszawskiej rady miasta Rafał Trzaskowski wycofał swój projekt dotyczący zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Zamiast tego przyjęto propozycję radnych KO. Dziennikarze TVN24 opisali kulisy wydarzeń w stołecznym samorządzie.

W czwartek 18 września podczas sesji rady miasta prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wycofał swój projekt uchwały ws. zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Zamiast tego przyjęto inną propozycję, zgłoszoną przez radnych Koalicji Obywatelskiej. W niedzielę 21 września w programie “W kuluarach” na antenie TVN24 dziennikarze wyjaśnili, dlaczego tak się stało.

Reporterka “Faktów” TVN Arleta Zalewska przekazała, że przed głosowaniem rady miasta doszło do nieoficjalnego spotkania radnych Koalicji Obywatelskiej z udziałem Rafała Trzaskowskiego i Marcina Kierwińskiego, który jest ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz szefem warszawskich struktur KO. Arleta Zalewska powiedziała, że wśród polityków KO dominuje interpretacja, według której zamieszanie wokół głosowania nad zakazem sprzedaży alkoholu to skutek sporu między Kierwińskim i Trzaskowskim. – Rozmawiałam z kilkoma posłami, z dwoma ministrami. Wszyscy mówią, że tak naprawdę za tym stoi głównie ten spór i to, że Marcin Kierwiński chciał pokazać Rafałowi Trzaskowskiemu, gdzie jest jego miejsce – stwierdziła dziennikarka.

Arleta Zalewska dodała, że na przeforsowanie stanowiska Kierwińskiego miał zgodzić się Donald Tusk. – Na moje pytanie, co na to Donald Tusk i czy premier w ogóle miał świadomość tej sytuacji, usłyszałam, że było zielone światło dla Marcina Kierwińskiego, który sam tej operacji by nie zrobił, ale ta sprawa po prostu im wybuchła w rękach – powiedziała Zalewska.

Projekt Trzaskowskiego zakładał zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych od godziny 23:00 do 6:00 na terenie całego miasta. Propozycja radnych KO przewiduje wprowadzenie zakazu tylko w Śródmieściu i na Pradze-Północ. Dziennikarz TVN24 Radomir Wit ustalił, jakie mogą być dalsze działania KO w tej sprawie. – Słyszę, że teraz, żeby posklejać tę sytuację, to jak najszybciej wdrożą w tych dwóch dzielnicach zakaz nocnej sprzedaży, a później błyskawicznie rozszerzą na pozostałą część Warszawy – przekazał.