NFL
Magdalena Środa poszła na grób Kory i nie wytrzymała. Jedno słowo o tym, co zobaczyła: “Ohydne”
Kora to ikona polskiej muzyki, a jej grób na warszawskich Powązkach stał się miejscem pielgrzymek fanów. Jednak nie wszyscy są zachwyceni tym, jak wygląda miejsce jej spoczynku. Magdalena Środa, bliska przyjaciółka artystki, odwiedziła cmentarz i nie potrafiła ukryć oburzenia. Jej ostra reakcja na wywołała w sieci prawdziwą burzę.
Wizyta na cmentarzu miała być chwilą zadumy, ale dla prof. Magdaleny Środy zamieniła się w moment irytacji. Kiedy znana filozofka i etyczka stanęła nad grobem swojej wieloletniej przyjaciółki, Kory Jackowskiej, na warszawskich Powązkach Wojskowych, nie potrafiła ukryć frustracji.
Środę i legendarną wokalistkę zespołu Maanam łączyła głęboka więź, a filozofka była jedną z osób, które przemawiały na pogrzebie Kory w 2018 roku. To, co zobaczyła na grobie przyjaciółki, wywołało w niej falę niezadowolenia.
Choć nagrobek Kory regularnie tonie w kwiatach i zniczach przynoszonych przez fanów, zdaniem Środy granica dobrego smaku została przekroczona. Swoim oburzeniem podzieliła się w mediach społecznościowych, nie gryząc się w język. Jej wpis był krótki, ale niezwykle dosadny.
Poszłam wczoraj na cmentarz, dzień był bowiem cmentarny, odwiedziłam tatkę, Koreńkę. Dlaczego ludzie zasypują jej grób ohydnymi lampkami?
– dopytywała.
Niezadowolenie Magdaleny Środy podzieliło internautów na dwa obozy. W sieci zawrzało od komentarzy, a awantura o grób Kory stała się faktem. Część osób w pełni poparła słowa etyczki, twierdząc, że polskie cmentarze toną w kiczu, a miejsce pochówku tak wybitnej postaci powinno być minimalistyczne i estetyczne. Podkreślali, że pamięć można czcić w inny sposób, niż zasypując grób plastikiem.
Jednak wielu fanów poczuło się urażonych. W ich opinii krytyka Środy jest przejawem elitaryzmu i braku szacunku dla szczerych uczuć zwykłych ludzi. Argumentowali, że każdy ma prawo żegnać idola na swój sposób, a liczy się gest i pamięć, a nie estetyka.
Te lampki nie są tam po to, by Ci się podobać. Ich wygląd nie jest ważny, ważny jest ich płomień i to, co symbolizują.
Brak klasy p. Środy przeraża! Pani profesor…