NFL
Łukaszenka skomentował zamknięcie granicy z Polską, widząc w tym działanie wymierzone w Chiny. Jakie będą dalsze kroki obu stron?
Reżimowa, białoruska agencja informacyjna Biełta podała, że na spotkaniu z sekretarzem Centralnej Komisji Kontroli Dyscypliny Komunistycznej Partii Chin Li Xi, Aleksandr Łukaszenka zabrał głos na temat Polski. Białoruski dyktator nazwał zamknięcie granicy polsko-białoruskiej “nieprzyjaznym krokiem przeciwko Chińskiej Republice Ludowej”. Polska podjęła tę decyzję w związku z zagrożeniem, jakie dla naszego kraju generuje Białoruś.
Aleksandr Łukaszenka.
Aleksandr Łukaszenka. Foto: Shamil Zhumatov / Reuters
Polska zamknęła wszystkie przejścia na granicy z Białorusią w związku z rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad-25. Zakończyły się one 26 września. Na razie nie wiadomo, kiedy granica zostanie otwarta. — Rząd przywróci ruch, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane — zapewnił 12 września na konferencji prasowej w Terespolu szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Zamknięte zostały przejścia graniczne Terespol-Brześć oraz Kukuryki-Kozłowiczy, a także trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowego: Kuźnica Białostocka-Grodno, Siemianówka-Swisłocz, Terespol-Brześć.
Na spotkaniu z sekretarzem Centralnej Komisji Kontroli Dyscypliny Komunistycznej Partii Chin Li Xi, Aleksandr Łukaszenka zabrał głos na ten temat Polski.
Jest to najprawdopodobniej nieprzyjazny krok Polaków. Polityczny, jakiś chyba wizerunkowy, jak uważają Polacy. Przeciwko Chińskiej Republice Ludowej. Ale wcale nie ekonomiczny. Ponieważ imperium takie jak Chiny z łatwością poradzi sobie z tym problemem — stwierdził dyktator.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński mówił ostatnio, że “ruch zostanie wznowiony, ale tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że bezpieczeństwo Polaków jest zagwarantowane, że nie grożą nam żadne prowokacje, nie grożą nam żadne agresywne zachowania”.
Oczywiście, że ze względu na kwestie gospodarcze zrobimy wszystko, aby ten okres zamknięcia był jak najkrótszy. Ale decyzja, którą podpisałem, decyzja o zamknięciu przejść granicznych, to jest decyzja bez podania okresu, decyzja do odwołania — wyjaśniał minister Kierwiński.
— Będziemy na bieżąco analizować sytuację i ewentualnie podejmować decyzję o przywróceniu tego ruchu granicznego — zaznaczył.