Connect with us

NFL

Link w komentarzu

Published

on

Dariusz Kamys, wieloletni przyjaciel, a także szwagier Joanny Kołaczkowskiej w poruszającym wywiadzie opowiedział o chorobie zmarłej aktorki kabaretowej. Ujawnił, jakie były pierwsze niepokojące sygnały, że z artystką dzieje się coś niedobrego.

nocy z 16 na 17 lipca 2025 roku odeszła Joanna Kołaczkowska, uwielbiana artystka kabaretu Hrabi. Miała 59 lat. Przyczyną śmierci był glejak mózgu – złośliwy nowotwór, z którym walczyła przez ostatnie miesiące życia. Jej odejście wstrząsnęło środowiskiem artystycznym i fanami, którzy do samego końca wierzyli w cud. Cztery miesiące po śmierci Joanny Kołaczkowskiej, jej przyjaciel, szwagier i wieloletni kolega z kabaretu Hrabi – Dariusz Kamys – udzielił poruszającego wywiadu. W rozmowie z Wirtualną Polską wyznał, że nie potrafi pogodzić się ze stratą

wywiadzie dla Wirtualnej Polski Dariusz Kamys opowiedział o niepokojących sygnałach, które zaczęły przeszkadzać Joannie Kołaczkowskiej w funkcjonowaniu. W kwietniu aktorka kabaretowa zaczęła skarżyć się na intensywny ból głowy. Jak wspomniał Kamys, zazwyczaj artystka na pierwszym miejscu stawiała pracę i radziła sobie w takich sytuacjach. Jednak tym razem dolegliwości uniemożliwiły jej udział w próbach.

Mieliśmy trzytygodniową przerwę w trasie. Spotkaliśmy się 4 kwietnia w Zielonej Górze na próbnym przedstawieniu nowego programu – w połowie improwizowanego kryminału. Aśka rzuciła, że od tygodnia bardzo boli ją głowa. Niby nic wielkiego, ale ból był tak dokuczliwy, że zamiast uczestniczyć w próbach, poszła się położyć. To było coś niezwykłego, bo była w naszym zespole największym tytanem pracy. Zagraliśmy przedstawienie i jakoś poszło, ale ból głowy nie ustępował

Później Joanna Kołaczkowska skontaktowała się ze znajomą lekarką i poprosiła o leki na migrenę. To pomogło, ale tylko chwilowo. Wkrótce aktorka kabaretowa zaczęła zmagać się z kolejnymi problemami.

Poza tym Aśka miała „krótki lont”, bardzo szybko się denerwowała. Zadzwoniła do swojej przyjaciółki, lekarki, która przepisała jej środki na migrenę. Ból trochę zelżał, co nas uspokoiło. Na migrenę się przecież nie umiera. Ale przyszły kolejne niepokojące sygnały.
wyjaśnił Kamys.
Z czasem Kamys i pozostali koledzy z kabaretu zauważyli, że Joanna Kołaczkowska miewa trudności z koncentracją. Artystka bywała zdezorientowana. Zdarzyło się, że nie wiedziała, w jakiej jest sali w trakcie występu.

W sali Relaks w Warszawie Aśka zagrała skecz, a potem wyszła na scenę i znowu go zapowiedziała. „Lopez”, czyli Łukasz Pietsch, mówi za kulisami: „Aśka, przecież to już było”. Na jej twarzy odmalowało się zaskoczenie. W pewnym momencie zapytała: „Gdzie my w ogóle jesteśmy? Co to za sala?”. To było bardzo dziwne

Niestety uczucie zagubienia podczas występu w Warszawie nie było jednorazową sytuacją. Gdy niepokojące stany Joanny Kołaczkowskiej zaczęły nawracać i koledzy z kolektywu dowiedzieli się o utratach świadomości przyjaciółki, postanowili odwołać trasę. Najważniejsze było zdrowie aktorki. Niestety po badaniach przyszła koszmarna diagnoza. Dariusz Kamys przeprowadził się do stolicy, by pomagać Kołaczkowskiej, która po operacji cierpiała na afazję.

Śmierć artystki wywołało ogromne poruszenie w całym kraju. Niedawno Dariusz Kamys wspominał Joannę Kołaczkowską w dniu Wszystkich Świętych. Dla niego to wciąż bardzo trudny temat.

Później dowiedzieliśmy się, że miewa krótkie utraty świadomości. Od razu odwołaliśmy trasę. Wysłaliśmy ją na badania, zrobiła tomograf i rezonans. I usłyszała najgorsze wiadomości (zdiagnozowano zaawansowanego glejaka mózgu – red.). Od tamtego momentu wszystko potoczyło się bardzo szybko. Przeprowadziliśmy się z żoną do Warszawy, żeby opiekować się Aśką. Byliśmy my i grono bliskich przyjaciół. Po operacji cierpiała na afazję, czyli zaburzenie mowy. Rzadko wypowiadała jakieś słowa. Porozumiewaliśmy się głównie spojrzeniem i krótkimi rozmowami. Widać było jednak, że nasza obecność sprawia jej radość

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

NFL3 hours ago

To było zaledwie 3 dni temu 🙁

NFL3 hours ago

A “Lewy” nawet nie wszedł na boisko❗ ➡

NFL3 hours ago

Decyzja młodej gwiazdy światowej siatkówki wywołała burzę ➡

NFL3 hours ago

Radosław Sikorski zareagował na kontrowersyjne słowa Elona Muska dotyczące Unii Europejskiej. Jego wpis wywołał burzę w mediach.

NFL3 hours ago

Małgorzata Ostrowska opublikowała poruszający wpis o swoim zmarłym mężu, Jacku Gulczyńskim, wybitnym artyście z Poznania. Jego prace wciąż można podziwiać.

NFL3 hours ago

Oczy wszystkich zwrócone były na córkę Nawrockiego. Znowu skradła show Czytaj więcej:

NFL3 hours ago

Nawrocki wparował do studia. Zostawili włączony mikrofon. Wszystko poszło w eter Czytaj więcej: https://goracetematy.pl/nawrocki-wparowal-do-studia-zostawili-wlaczony-mikrofon-wszystko-poszlo-w-eter-wk-swkt-061225?fbclid=IwY2xjawOhal9leHRuA2FlbQIxMQBzcnRjBmFwcF9pZAwzNTA2ODU1MzE3MjgAAR7sx_9Lsv6IuEEuPGpteNXZTTAEIXX6vJS631E__AJbniG8ibOmVsLwbwFHoQ_aem_VXFfGxxER9vqh3ixZ-Pqnw

NFL3 hours ago

Tajemnicze spotkanie w Abu Zabi wywołało falę spekulacji. Co kryje się za kulisami rozmów niemieckich i rosyjskich polityków?

NFL3 hours ago

Donald Trump staje przed wyzwaniem, gdyż niektórzy działacze ruchu MAGA zaczynają się od niego odwracać. Co to oznacza dla jego przyszłości?

NFL3 hours ago

Zaginięcie Marka M. w Krapkowicach miało makabryczny finał. Śledczy odkryli przerażające szczegóły zbrodni, które wstrząsnęły lokalną społecznością.

NFL4 hours ago

Spacer po Warszawie zamienił się w dramatyczne chwile dla rodziny. 43-latek upadł na chodnik, a jego dzieci były świadkami przerażającej sytuacji.

NFL4 hours ago

Tę decyzję podjęli wspólnie… ___

Copyright © 2025 USAlery