Connect with us

NFL

Kto pojawił się na wigilii Morawieckiego?

Published

on

Nie ma takiej mowy, że się podzielimy, jesteśmy jednością – zapowiedział Mateusz Morawiecki w odniesieniu do ostatnich spekulacji na temat rozłamu w PiS. Budzi to jednak wiele wątpliwości, szczególnie że były premier zorganizował osobne spotkanie opłatkowe dla polityków partii. Mimo że członkowie ugrupowania uczestniczyli już w wydarzeniu organizowanym przez Jarosława Kaczyńskiego. Kto pojawił się na wigilii Morawieckiego?

16 grudnia politycy PiS mieli okazję wziąć udział aż w dwóch spotkaniach członków partii przed świętami. Pierwsze z nich, o godz. 18.00 zorganizował prezes Jarosław Kaczyński, natomiast drugie, około godz. 21.00 Mateusz Morawiecki. Były premier między spotkaniami pojawił się również w studiu Polsatu News, gdzie przekonywał podczas wywiadu, że do żadnych podziałów w partii nie dochodzi, a on nie planuje zakładać swojego ugrupowania. – Nie ma takiej mowy, że się podzielimy, jesteśmy jednością – zapewniał.

Mateusz Morawiecki przekazał na antenie Polsatu News, że organizowanym przez niego wydarzeniu wzięli udział jego współpracownicy, samorządowcy oraz przedstawiciele jego partii. Według ustaleń “Faktu” w spotkaniu organizowanym przez Morawieckiego wzięli udział czołowi politycy PiS. Byli wśród nich m.in.: były rzecznik rządu, a obecnie europoseł Piotr Müller, Michał Dworczyk, Ryszard Terlecki, Janusz Cieszyński, a także Kamil Bortniczuk. Nie zabrakło też Zbigniewa Boguckiego, który obecnie współpracuje z Karolem Nawrockim w jego kancelarii. Frekwencja była jednak znacznie niższa niż na wcześniejszym spotkaniu z prezesem partii. Nie ustalono również, aby na wydarzeniu pojawił się Jarosław Kaczyński czy Jacek Sasin, który w ostatnim czasie jest poróżniony z Mateuszem Morawieckim.

Politycy PiS przechodzą obecnie trudny okres, nie tylko z powodu pojawiających się problemów wewnątrz partii. Jak ustaliły media, w piątek Michał Dworczyk, były szef Kancelarii Premiera za rządów Mateusza Morawieckiego, ma usłyszeć zarzuty w tzw. aferze mailowej. Polityk miał zostać wezwany w charakterze podejrzanego – wynika z ustaleń Radia Zet. Powodem wniosku o pozbawienie immunitetu Michała Dworczyka jest afera mailowa. Chodzi o niedopełnienie obowiązków i utrudnianie śledztwa. Michał Dworczyk miał używać prywatnej, niezabezpieczonej skrzynki do celów służbowych, co spowodowało, że hakerzy mieli dostęp do tajnych informacji między innymi dotyczące obronności i służb specjalnych. Miał też zlecić usunięcie maili ze skrzynki. Na początku października decyzją europosłów na sesji plenarnej w Strasburgu Dworczyk stracił immunitet.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery