Kłopoty Modlina to już przeszłość

Modlin ma za sobą nie najlepszy rok. Wszystko jednak wskazuje na to, że w 2026 r. się odbije. Linia dogadała się z Ryanairem, a tuż przed świętami uruchomiła nowe prestiżowe połączenie z kolejnym przewoźnikiem. Ma to pomóc w osiągnięciu ambitnego celu.

Lotnisko w Modlinie w sobotę 20 grudnia oficjalnie otworzyło nowe połączenie z Szardżą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Air Arabia na tej trasie lata codziennie. “To kolejny ważny krok w rozwoju naszej siatki połączeń i wzmocnienie dostępności regionu Mazowsza dla podróżnych. (…) Nowa trasa uzupełnia ofertę Air Arabia z Polski, dając pasażerom jeszcze więcej możliwości podróży na Bliski Wschód oraz dalszych kierunków takich jak Malediwy, Tajlandia czy Sri Lanka” – czytamy na Facebooku lotniska Warszawa/Modlin.

Dla podwarszawskiego lotniska połączenie do ZEA jest ważne, ponieważ lotnisko zamyka rok ze spadkiem ruchu pasażerskiego względem ubiegłego roku – informuje portal wnp.pl. To efekt trudnych negocjacji z Ryanairem, który ograniczał loty z Modlina, choć był to jeszcze niedawno ich najważniejszy port lotniczy nad Wisłą. W lipcu udało się jednak podpisać umowę, na mocy której irlandzkie linie lotnicze zobowiązały się ponad trzykrotnie zwiększyć liczbę pasażerów na lotnisku. Przewoźnik ma ponadto zainwestować 400 mln dolarów w działalność w Modlinie.

Po 2 latach zamieszania w zarządzie spółki i spadków liczby obsłużonych pasażerów Modlin wraca do gry. Z jeszcze silniejszym Ryanair i nową ofertą Wizz Air. Oceniam, że lotnisko w Modlinie w ciągu 3 lat stanie się trzecim pod względem wielkości lotniskiem w Polsce (po Chopinie i Krakowie) z ok. 10 mln pasażerów rocznie. To zmartwychwstanie Modlina – przewiduje dla WNP Michał Kaczmarzyk, szef polskich struktur Ryanaira.

Nastroje te tonuje prezes podwarszawskiego lotniska, który zauważa, że realizacja tego planu w tak krótkim czasie byłaby możliwa, ale tylko gdyby inne porty się nie rozwijały. Nie ma jednak co oczekiwać, że konkurencja stanie w miejscu, dlatego też Jacek Kowalski twierdzi, że pod względem pasażerów Modlin nie będzie trzecim lotniskiem w kraju w ciągu trzech lat. Jego zdaniem to możliwe, ale w dłuższej perspektywie – Uważam, że Modlin ma ogromny potencjał, ale ten bieg trzeba rozłożyć na więcej etapów – mówi Kowalski.