NFL
Kaźmierska reaguje w swoim stylu
1 października pojawiła się informacja o śmierci Jacka Wójcika znanego z programu telewizyjnego “Królowe życia”. 55-letni mężczyzna zmagał się z chorobą nowotworową, o której wiedzieli tylko jego najbliżsi. Po potwierdzeniu doniesień przez Dagmarę Kaźmierską media społecznościowe zalały się falą żalu.
ŻEGNAJ DŻEJK. Do zobaczenia w innym Świecie. Kochani. Dziś odszedł DŻEJK. Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego – pisała jego była przyjaciółka.
Słowami żalu podzielili się także pozostali członkowie ekipy “Królowych życia” m.in.: Laluna, Julia von Stein, Rafał Grabias, Edzia czy sama stacja TTV. Pojawiły się też pierwsze szczegóły ostatniego pożegnania i zaskakująca prośba zmarłego. Jacek Wójcik miał zażyczyć sobie, by Dagmara Kaźmierska nie pojawiła się na uroczystościach pogrzebowych. Doniesienia o poważnym konflikcie pojawiały się od razu.
Dla wielu były to zaskakujące wieści, tym bardziej że dawna przyjaciółka Dżejka bardzo przeżywała jego śmierć w mediach społecznościowych. Teraz zwróciła się do internautów z przejmującymi słowami. Nie da się ich nie powiązać z ostatnimi wydarzeniami.
W sobotę, 4 października odbył się pogrzeb Jacka Wójcika w rodzinnym Kłodzku. Nie brakowało fanów, przyjaciół i rodziny, którzy oddali mu ostatni hołd. Na miejscu nie zjawiła się Dagmara Kaźmierska, która całą sytuację komentowała później na live.
Tu sensacji nie będziecie miały. Tu nikt nie zrobi z tego live’a sensacji. Muszę dalej żyć. Mam syna. Idę do przodu, dziewczyny. Ja nie patrzę, co było za nami. Pamiętajcie, nikt nam nie zwróci w życiu chwil. Ani tych pięknych, najpiękniejszych na świecie, ani tych najgorszych na świecie chwil. Tego już nie ma. To było – mówiła po pogrzebie.
Celebrytka postanowiła kontynuować aktywność w mediach społecznościowych. Niedługo później fani zobaczyli, jak z dwiema przyjaciółkami korzysta z życia w ciepłych krajach. O śmiałe komentarze pokusił się także jej syn, Conan.
Teraz ponownie zabrała głos. Zdjęcie i wymowny wpis wywołały morze emocji.
W ostatnich aktywnościach Dagmary Kaźmierskiej nie da się nie zauważyć jej odniesień do dramatycznych wydarzeń. Podczas podróży z przyjaciółkami apelowała do internautów o “spokój”. W końcu śmierć Jacka Wójcika wystawiła ją ponownie na piedestał, a także przypomniała o ich dawnych waśniach.
Teraz celebrytka ponownie zabrała głos. Tym razem towarzyszem jej zdjęcia został czworonożny przyjaciel. Tuląc się do psa, ponownie zabrała głos wobec ostatniej straty. W czasie żałoby prosi innych o zaniechanie nienawiści i zazdrości.
Gniew, Nienawiść i Zazdrość działają tylko na naszą niekorzyść. Zastanawiam się co musi się jeszcze wydarzyć, żeby w końcu ludzie to zrozumieli. Spokojności kochani – pisała.
W komentarzach nie brak słów wsparcia dla Dagmary Kaźmierskiej. Jej siłą obecnie okazują się internauci oraz ukochany syn, Conan.