K O L E J N Y N O K A U T 💥😵➡️

Stało się! Mamy kolejny nokaut w oktagonie podczas XTB KSW 113. Kibice MMA nie wiedzieli, czego spodziewać się po “freak fightowym” widowisku między walkami profesjonalistów, ale się nie zawiedli. Piotr Lisek otrzymał od Adama AJ Josefa potężny cios kolanem i padł na matę. Chwilę później sędzia musiał przerwać pojedynek.

Chociaż KSW od dawna odcina się od organizacji “freak fightowych” to tym razem postanowiło sięgnąć po zawodników, których do tej pory znaliśmy właśnie z występów “po drugiej stronie lustra”. Zarówno Piotr Lisek, jak i Adam AJ Josef to jednak sportowcy z krwi i kości. A wystarczyło na nich spojrzeć, by zrozumieć, że ich walka musi być elektryzująca.

AJ słynie z tego, że podejmuje się kolejnych sportowych wyzwań, w tym testów do służb specjalnych. Piotr Lisek natomiast treningi lekkoatletyczne postanowił połączyć ze sportami walki, które od dawna regularnie śledził. A ich stracie miało być nie tylko ciekawostką i przerwynikiem między walkami zawodowców.

W końcu Lisek trenował do tej walki pod okiem legendarnego Macieja Irozeka Jewtuszki, a ten zapowiadał, że 33-latek będzie w stanie wszystkich zaskoczyć. A tego samego można było spodziewać się od jego rywala, skoro ten potrafił mierzyć się z dwoma, zmieniającymi się co rundę rywalami. I wyglądało to naprawdę imponująco.

A emocji w tym starciu zdecydowanie nie zabrakło! Najpierw oglądaliśmy próbę sił, w której lepszy okazał się AJ, a już po chwili serię ciosów z obu stron. Celniejszy był AJ, który potężnym uderzeniem kolanem posłał Piotra Liska na matę i nie musiał go już nawet dobijać. W tym starciu rzecz jasna brakowało techniki, ale widowiskowości już na pewno nie.