Jest duży zwrot❗

Z moich informacji podobno nastąpił zwrot akcji. Dwa dni temu Maciej Skorża był bliżej pozycji selekcjonera Polski niż dziś — mówi Mateusz Borek na antenie Kanału Sportowego. Według znanego dziennikarza i komentatora Cezary Kulesza będzie miał duży kłopot ze ściągnięciem do reprezentacji dotychczasowego faworyta. Przedstawiamy, jakie są opcje awaryjne.

Od kilku dni Maciej Skorża jest rozchwytywany. A to z powodu słów Łukasza Wachowskiego, sekretarza generalnego PZPN-u, który przyznał, że trener japońskiego Urawa Red Diamonds w tej chwili jest faworytem na miejsce Michała Probierza.

Jak informowaliśmy na łamach Przeglądu Sportowego Onet, między Skorżą a Cezarym Kuleszą doszło już nawet do kilku spotkań. Teraz nowe wieści przekazał Mateusz Borek. Znany dziennikarz i komentator zaskoczył swoimi słowami na antenie Kanału Sportowego.

Z moich informacji podobno nastąpił zwrot akcji. Dwa dni temu Maciej Skorża był bliżej pozycji selekcjonera Polski niż dziś. Na ten moment będzie ciężko pozyskać trenera, który chce pozostać wierny słowom danym właścicielom klubu w Japonii — przekazał. A to oznacza, że PZPN musi szukać także opcji awaryjnych

Jakie one są? “Na ten moment na pewno nie Jerzy Brzęczek, Adam Nawałka czy Marek Papszun. […] Więc jeżeli nie Skorża, to obecnie najpoważniejszymi opcjami są Nenad Bjelica oraz Jan Urban” — czytamy w tekście Mateusza Janiaka na łamach Przeglądu Sportowego Onet, który znajdziecie tutaj..