NFL
Japońska rodzina w łowickich strojach podbiła serca internautów. Ich zdjęcie stało się symbolem szacunku dla lokalnej tradycji.
Podczas obchodów Bożego Ciała w Łowiczu nie brakowało barwnych widowisk i tradycyjnych elementów folkloru, ale to jedno zdjęcie skradło serca tysięcy internautów. Przedstawia uśmiechniętą japońską rodzinę w tradycyjnych strojach łowickich – i od kilku dni bije rekordy popularności w mediach społecznościowych.
Japońska rodzina zachwyciła się łowickimi strojami.5
Zobacz zdjęcia
Japońska rodzina zachwyciła się łowickimi strojami. Foto: Bogusia Kociak / Facebook
Autorką fotografii, która błyskawicznie rozprzestrzeniła się w sieci, jest Bogusia Kociak – mieszkanka Łowicza i aktywna członkini lokalnej grupy fotograficznej “W obiektywie Łowiczaków”. Jak wspomina, całe zdarzenie było czystym przypadkiem. Rodzinę zauważyła na ul. 3 Maja, w pobliżu miniskansenu. Nie uczestniczyli w procesji, ale z zainteresowaniem jej się przyglądali. Ich stroje i serdeczne uśmiechy od razu przykuły uwagę pani Bogusi.
Zaintrygowana, podeszła i zapytała, czy może zrobić im zdjęcie. – Nie przypuszczałam, że to zdjęcie wywoła aż takie poruszenie – przyznała autorka zdjęć w rozmowie z lokalną łowicką prasą. – Cieszę się, że moje zdjęcia sprawiają ludziom radość – dodała. Choć fotografuje głównie telefonem, jej ujęcia cieszą się dużym uznaniem.
Zdjęcie japońskiej rodziny błyskawicznie stało się symbolem otwartości i szacunku dla lokalnej tradycji. Inne ujęcie tej samej rodziny, wykonane przez innego fotografa, trafiło nawet na stronę Demotywatory, gdzie opatrzono je komentarzem:
“Piękny obrazek z Bożego Ciała w Łowiczu. Każdy, kto szanuje nas, nasze tradycje i kulturę, potrafi się asymilować, jest mile widziany.
Kim są bohaterowie fotografii? Dzięki rozmowie portalu “Łowiczanin” z Agnieszką Krajewską – właścicielką wypożyczalni “Sztuka Łowicka” przy ul. Sochaczewskiej – udało się ustalić, że rodzina pochodzi z Japonii, a do Łowicza przyjechała specjalnie z Krakowa, by uczestniczyć w obchodach Bożego Ciała.
Młode małżeństwo z dwójką dzieci w wieku 4 i 6 lat zarezerwowało stroje łowickie z miesięcznym wyprzedzeniem. Jak mówi Krajewska, w tym roku zainteresowanie wypożyczalnią było wyjątkowo duże – tylko dla bielanek, czyli dziewczynek sypiących kwiaty, wypożyczyła około 50 kompletów. Coraz więcej osób wypożycza również pojedyncze elementy stroju, tworząc własne stylizacje inspirowane łowickim folklorem.
Jeśli planujesz wizytę w Łowiczu, warto rozważyć udział w tym wyjątkowym święcie – i może samemu wcielić się w rolę barwnej postaci z łowickiej tradycji. Zdjęcie, które poruszyło serca, jest najlepszym dowodem na to, że folklor może łączyć ludzi ponad granicami