Hiszpanie piszą o przyszłości Lewandowskiego. Polak ma odejść

FC Barcelona ma głównego kandydata do zastąpienia Robercie Lewandowskim po wygaśnięciu jego umowy! Jak informuje hiszpański “Sport” jest bardzo możliwe, że Polak nie przedłuży wygasającego w przyszłym roku kontraktu. W związku z tym Blaugrana zaczęła się już rozglądać za potencjalnym zastępstwem i w tym momencie na szczycie listy życzeń ma się znajdować Julian Alvarez.

Coraz częściej pojawiają się plotki mówiące o tym, że Robert Lewandowski w 2026 r. nie przedłuży kontraktu z Barceloną. Mówi się nawet, że interesują się nim kluby z Arabii Saudyjskiej, i że to właśnie będzie kierunek dla Polaka po zakończeniu przygody z Blaugraną.

Trzeba jednak pamiętać, że Robert Lewandowski przez ostatnie sezony był postacią nieocenioną dla klubu i w poprzedniej kampanii był kluczowym elementem układanki Hansiego Flicka. Jego odejście wymusi na Barcelonie znalezienie odpowiedniego zastępcy, mając na uwadze fakt, że w drużynie aktualnie nie ma typowego napastnika, który mógłby zastąpić Lewandowskiego (choć w tej roli dość dobrze spisywał się Ferran Torres).

Jak podaje hiszpański “Sport” faktycznie przedłużenie umowy przez Lewandowskiego wydaje się wątpliwe, choć nie wykluczone. W każdym razie Barcelona ma liczyć się z tym, że w 2026 r. przyjdzie jej się rozstać z Polakiem, w związku z czym, już szukają zawodnika, którego można by sprowadzić na pozycję napastnika. Według wspomnianego dziennika aktualnie najwyżej na liście życzeń jest zawodnik Atletico Madryt, Julian Alvarez, który rok temu przeniósł się do stolicy Hiszpanii z Manchesteru City.

W poprzednim sezonie wystąpił łącznie w 54 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając 29 goli i notując siedem asyst. Choć jest on innego typu napastnikiem niż Lewandowski, to udowodnił, że w Hiszpanii może grać na absolutnie najwyższym poziomie. Portal Transfermarkt wycenia go na 100 mln euro.